G
Guest
Guest
Ja raz trafiłem na dobry reszte musiałem sam poprawić kwestia uszczelkiNiestety ale mam spore obiekcje co do za***istości tego spryskiwacza. Kupiłem pierwszy to w ogóle nie dało się nabić ciśnienia i woda uciekała przez pompkę. Po wymianie w drugim egzemplarzu ciśnienie nabiłem, nawet działał ale i tak przeciekał na rączce. Jedyny plus z tych zakupów że nie ma problemu ze zwrotem tego gówna.
Jak ktoś trafił na dobry egzemplarz to gratuluję ale uważał bym z zakupem tego.
Dobre spryskiwacze to są kwazara a nie made in stonka
Na jeden out w sam raz , groszowa sprawa , a jak dział to daje radę , sam mam takich z dziesieć co roku to nowy .
Ale jak ktoś wie ze bedzie żył 100 lat to niech kupi sobie czerwony , bo czerwone są extra