Witam.
Ostatnio wpadlem na pomysl zeby nawiezc roslinki dolistnie.
Przeczytalem posta ,,Nawożenie dolistne'' (w sumie tylko ten artykul z dzialkowca).
Jest w nim taka tabelka:
Zalecane stężenia nawozów do dokarmiania dolistnego:
Składnik Nawóz Stężenie
Azot Mocznik 0,5 - 1,0%
Potas Saletra potasowa 0,7 - 1,1%
Wapń Saletra wapniowa 0,5%
Magnez Siarczan magnezu (sól gorzka) 1,0 - 2,0%
Żelazo Siarczan żelazawy 0,2 - 0,5%
Bor Boraks 0,1 - 0,3%
Mangan Siarczan manganu 0,5 - 1,0%
Cynk Siarczan cynku 0,3 - 0,6%
Stezenie np. azotu w canna terra vega wynosi 3%, stosujac sie do powyzszej tabelki aby uzyskac stezenie 1% azotu nalezalo by zmieszac np. 100ml nawozu z 200ml wody.
Dla porownania do podlewania stosuje sie stezenie 1ml/200ml wody.
Ja pospieszylem sie i postanowilem zastosowac sie do tej tabelki.
Dalem stezenie 75ml/425ml wody (stezenie azotu cos kolo 0,5%).
I przenawozilem(tylko prosze mi nie cisnac z tego powodu ;-) ).
Wzwiazku z tym mam dwa pytania:
1. Co sadzicie o zaleceniach z tej tabelki?
2. Czy jest jakas metoda ktora mozna zastosowac na przenawozenie dolistne czy pozostaje tylko czekac? Moze troche pomoze spryskiwanie roslin sama woda(wyplucze troche nawozu)?
Pozdro for all i z gory dzieki za odpowiedzi.
Ostatnio wpadlem na pomysl zeby nawiezc roslinki dolistnie.
Przeczytalem posta ,,Nawożenie dolistne'' (w sumie tylko ten artykul z dzialkowca).
Jest w nim taka tabelka:
Zalecane stężenia nawozów do dokarmiania dolistnego:
Składnik Nawóz Stężenie
Azot Mocznik 0,5 - 1,0%
Potas Saletra potasowa 0,7 - 1,1%
Wapń Saletra wapniowa 0,5%
Magnez Siarczan magnezu (sól gorzka) 1,0 - 2,0%
Żelazo Siarczan żelazawy 0,2 - 0,5%
Bor Boraks 0,1 - 0,3%
Mangan Siarczan manganu 0,5 - 1,0%
Cynk Siarczan cynku 0,3 - 0,6%
Stezenie np. azotu w canna terra vega wynosi 3%, stosujac sie do powyzszej tabelki aby uzyskac stezenie 1% azotu nalezalo by zmieszac np. 100ml nawozu z 200ml wody.
Dla porownania do podlewania stosuje sie stezenie 1ml/200ml wody.
Ja pospieszylem sie i postanowilem zastosowac sie do tej tabelki.
Dalem stezenie 75ml/425ml wody (stezenie azotu cos kolo 0,5%).
I przenawozilem(tylko prosze mi nie cisnac z tego powodu ;-) ).
Wzwiazku z tym mam dwa pytania:
1. Co sadzicie o zaleceniach z tej tabelki?
2. Czy jest jakas metoda ktora mozna zastosowac na przenawozenie dolistne czy pozostaje tylko czekac? Moze troche pomoze spryskiwanie roslin sama woda(wyplucze troche nawozu)?
Pozdro for all i z gory dzieki za odpowiedzi.