Witam,
Meczy mnie pewiem problem ktorym chcialbym sie podzielic. Jestem nowy i przegladalem juz forum jednak nie znalazlem rozwiazania kwesti ktora mnie dreczy.
Zalozmy ze jakis laik posadzil sadzonki automatow Think diferent w odleglosciach 25 cm w glebie na outdoor. Sadzonki maja juz ponad 50cm wysokosci i okolo 40 dni. Korzenie zatem bardzo prawdopodobne sa posplatywane w glebie.
Moje pytanie zetem brzmi - czy w takiej sytuacji nalezy je przesadzac i czy w koncowej fazie bedzie to korzystne? Ewentualnie jak to zrobic z najmniejszymi szkodami dla pomidorkow?
PS Gdzies wyczytalem ze dla automatow na out najlepiej jest zrobic 70 cm miejsca.
Meczy mnie pewiem problem ktorym chcialbym sie podzielic. Jestem nowy i przegladalem juz forum jednak nie znalazlem rozwiazania kwesti ktora mnie dreczy.
Zalozmy ze jakis laik posadzil sadzonki automatow Think diferent w odleglosciach 25 cm w glebie na outdoor. Sadzonki maja juz ponad 50cm wysokosci i okolo 40 dni. Korzenie zatem bardzo prawdopodobne sa posplatywane w glebie.
Moje pytanie zetem brzmi - czy w takiej sytuacji nalezy je przesadzac i czy w koncowej fazie bedzie to korzystne? Ewentualnie jak to zrobic z najmniejszymi szkodami dla pomidorkow?
PS Gdzies wyczytalem ze dla automatow na out najlepiej jest zrobic 70 cm miejsca.