- Rejestracja
- Lut 8, 2006
- Postów
- 1,067
- Buchów
- 425
Moj przypał polegal na tym że sadzilem w miejscu juz drugi rok, w poprzednim roku byl spokuj jednak w tym roku skoczono trawe na łące ktora rozgraniczala pola, 30 cm zabraklo do obciecia krzakow. Cudem przezyly. po 3 miesiacach taka sama sytuacja ale skoszono trawe tak blizko roslin ze ***ano jedną gałązkę. Znowu cisnienie jak z daleka widzialem pociete trawy
niestety kilka dni przed plonami przychodze na miejsce, zostały tylko łodygi i zero śladów, na pewno nie byly to kosiarki bo obok łodyg leżały dwie kolby kukurydzy rosnącej obok na polu.... szkoda
niestety kilka dni przed plonami przychodze na miejsce, zostały tylko łodygi i zero śladów, na pewno nie byly to kosiarki bo obok łodyg leżały dwie kolby kukurydzy rosnącej obok na polu.... szkoda