Przypał w okolicy. Nasiona

[Garry]

Witam! W ostatnim czasie jest w mojej okolicy niezły przypał. Ścisnęli jednego dilera (grubsza ryba), ten żeby ratować swój tyłek sypie innych mniejszych, których miał pod sobą, natomiast tamci robią tak samą i sypią już tych najmniejszych. Teraz zastanawiam się, czy smerfy mogą od tych najmniejszych wyciągnąć dane ich klientów i zrobić im nalot na dom, jeżeli tak to tylko na tych większych, czy na każdego, nawet najmniejszego? Sam mam od jednego małego nasionka, jeszcze go nie zgarnęli, ale jak by to niebiescy mogli by za nie do mnie przyjechać? Jakie jest wasze zdanie w tym temacie, bo zastanawiam się co z tym zrobić.

 

[zloty1712]

A grow w domu ?

 

[ITSA]

bo jak sam ogarniasz w ciut większych ilościach to musisz wprowadzać zamęt i zawsze ściemniać nigdy nic ty tylko ogarniasz i tyle choć by niewiem co nie pucować sie bo w takiej sytuacji właśnie tracisz bo ktoś coś wie że masz i sypią cie pierwszego kłamac że gostek ma i da ale tobie itd...


a jak jesteś pociotkiem(kupujesz dla siebie)to przeczekaj i nie pojawiaj sie przy nikim co z temetem ma wspólnego bo cię skojażą i powiną moment.

choć jak zeznania będą to i tak prze***ane masz i tyle bo 3 na jednego wtedy pozostaje zeznania w kieszeń i rozpowiadać że sypią i komina na łeb i wpie**** bez słowa na kwita a w dzień głupa udawać.

trzeba przewidywać takie sytuacje w tym fachu

 

[Garry]

zgadza się.

 

[Syde]

jak nie masz growa w domu, to skitraj gdzieś poza domem w dobrym miejscu swoje zapasy a jak masz malutką ilość, i o nią się boisz to w razie nalotu wpie**** szybko do kibla :freak2:

Gdyby Cię zgarnęli, odmawiaj zeznań lub mów że nie masz z tym nic wspólnego. Bez dowodów jesteś czysty

Powodzenia :spalony: