- Rejestracja
- Paź 11, 2019
- Postów
- 1,825
- Buchów
- 4,554
- Odznaki
- 5
Upik.
Byłem podsypać bat Guano, palm tree ashes, zrobić oprysk na pleśń. Dobrze, że wziąłem sekator, bo na jednym Blue Caramelu się rozpanoszyła pleśń i musiałem zainfekowane topy poucinać...
Tyle wyszło po otrymowaniu i odcięciu wszystkiego, co spleśniało...
Zobaczę jak będzie z mocą, ale boby zbite na kamień i mocno oblane żywicą. Szkoda, że weszła pleśń, bo brakło im dosłownie 2 tygodni. Na szczęście 95% krzaka zostało i dojrzewa. Oby bez pleśni.
No i jeszcze kilka zdjęć bobków. Przez te kilka dni niektóre dość mocno poszły do przodu, mimo chujowej pogody:
Byłem podsypać bat Guano, palm tree ashes, zrobić oprysk na pleśń. Dobrze, że wziąłem sekator, bo na jednym Blue Caramelu się rozpanoszyła pleśń i musiałem zainfekowane topy poucinać...
Tyle wyszło po otrymowaniu i odcięciu wszystkiego, co spleśniało...
Zobaczę jak będzie z mocą, ale boby zbite na kamień i mocno oblane żywicą. Szkoda, że weszła pleśń, bo brakło im dosłownie 2 tygodni. Na szczęście 95% krzaka zostało i dojrzewa. Oby bez pleśni.
No i jeszcze kilka zdjęć bobków. Przez te kilka dni niektóre dość mocno poszły do przodu, mimo chujowej pogody:
Ostatnia edycja: