To może nie być wałek, ale gość sprzedaje pewnie jakies nasiona f2 albo i dalej.
Ceny nie za wysokie, tylko kilka odmian (da rade tyle sprowadzić), amatorska strona, zdjęcia pożyczone (zapewne nie ma swoich, wg. mnie nic w tym dziwnego)
Ja bym to porównał do 1st_Seed'a lub Quakemind'a tylko że tamten gostek pokusił sie o zrobienie własnej strony.
PiS