S
SiwY18
Guest
Wiec ja z kumplem zabralismy sie do kopcenia u jego w chacie(mieslismy ogladac film Ring 1) JA +On + jeden co nie palil
5 min do filmu kumpel bije szklo i jechal ...splalilismy co mielismy spalic i akurta sie film zaczal a my juz ostro wkreceni we 3 na kanapie i ogladamy kumpel ktory nie palil mowi ze poje**ny ten film ten dzieciak co tam gra to ma 40 lat tylko ze karlem jest ja sie tak przygladam wkreca mi sie cos zaczynam sie bac 2 kumpel co palil mowi do tamtego zeby nas nie wkrecal i cos tam mu jeszcze gadal ... 20 min filmu ja juz nie moge ogladac wkoncu ten typ co nie palil poszedl se wlaczyc kompa bo powiedzial ze sie boij tego ogladac ja 5 min po nim tez poszedlem do 2 pokoju wiec film tylko ogladal jeden nastukawszy typ co chwile zagladalem do niego ale jak sie popatrzylem na tego dzieciaka to balem sie tak ze musialem spier*** z pokoju no i tak mija minuta za minuta (my we 2 cos na kompie robimy ja z typem co nie palil, a ten co palil sam siedzi i oglada)Wkoncu slysze dzwonek teloefonu stacjonarnego odrazu szok (bo pamietacje jak bylo w filmie jak kots zadzowni i 7 dni to zginiesz) kumpel ten co sam ogladal zerwal sie do telefonu wszyscy stoimy przy nim dzwoni i dzwoni my we 2-och ukopceni ...strach wkoncu odbiera " HAloo... Haloo "?>... ja uslyszalem to 2 halloo to juz wiedzialem o co chodzi i zaczelo mnie trzepac tak sie balem kumpel odklada sluchawke i nie wiem jak by ataku serca dostal zaczelo go trzasc nie mogl nic powiedziec juz malo co sie nie poplakal lapal sie za glowe za serce i latal po calym mieszkaniu ja nagle w smiech i muwie do tego co nie palil wes go idz do niego k*rwa bo sie zaj**** chlop a tennn yyyy cos tam pomruczal patrzy sie na nas(wkoncu przemowil do nas i poweidzial ze jakies dziecko dzwonilo i powiedziala 7 dni ... nadal nie mozre dojsc do siebie )ja nagle przyplyw znow jakis i zaczalem ryczec kumpel co nie palil powiedzial ze psychole jestemy jacys spie**dolil z butami i kurtkom na klateke naweet sie nie ubieral w domu ja go pociagnolem mowie chodzi tu qrwa bo sie za***iemy sami ....muszisz byc z nami .... ze nas zabija ...jak wyjdziemy ....to sie worcil ale tak na nas patrzyl jak by ufo zaobaczyl (a przecie nic nie palil) wkoncu wyszlismy z mieszkania troche sie uspokoilo ..ja wpdalem na pomysl ze to powenie takiego kumpla siostra se jeja zrobila ...wiec zapier**lamy do kumple tego co to niby jego siostra dzownila i sie pytamy czy to on nie chcial sie przynzac ale po chwili sie przyznal i nagle ulga niesamowiata potem byllo juz lepiej ale nadal chodzilismy tacy "inni" .... no i potem to juz nic takiego nei bylo ...;] massakra byla tak streszczajac to wszystko i radze wam nie ogladac horrow jak sie upalicie
5 min do filmu kumpel bije szklo i jechal ...splalilismy co mielismy spalic i akurta sie film zaczal a my juz ostro wkreceni we 3 na kanapie i ogladamy kumpel ktory nie palil mowi ze poje**ny ten film ten dzieciak co tam gra to ma 40 lat tylko ze karlem jest ja sie tak przygladam wkreca mi sie cos zaczynam sie bac 2 kumpel co palil mowi do tamtego zeby nas nie wkrecal i cos tam mu jeszcze gadal ... 20 min filmu ja juz nie moge ogladac wkoncu ten typ co nie palil poszedl se wlaczyc kompa bo powiedzial ze sie boij tego ogladac ja 5 min po nim tez poszedlem do 2 pokoju wiec film tylko ogladal jeden nastukawszy typ co chwile zagladalem do niego ale jak sie popatrzylem na tego dzieciaka to balem sie tak ze musialem spier*** z pokoju no i tak mija minuta za minuta (my we 2 cos na kompie robimy ja z typem co nie palil, a ten co palil sam siedzi i oglada)Wkoncu slysze dzwonek teloefonu stacjonarnego odrazu szok (bo pamietacje jak bylo w filmie jak kots zadzowni i 7 dni to zginiesz) kumpel ten co sam ogladal zerwal sie do telefonu wszyscy stoimy przy nim dzwoni i dzwoni my we 2-och ukopceni ...strach wkoncu odbiera " HAloo... Haloo "?>... ja uslyszalem to 2 halloo to juz wiedzialem o co chodzi i zaczelo mnie trzepac tak sie balem kumpel odklada sluchawke i nie wiem jak by ataku serca dostal zaczelo go trzasc nie mogl nic powiedziec juz malo co sie nie poplakal lapal sie za glowe za serce i latal po calym mieszkaniu ja nagle w smiech i muwie do tego co nie palil wes go idz do niego k*rwa bo sie zaj**** chlop a tennn yyyy cos tam pomruczal patrzy sie na nas(wkoncu przemowil do nas i poweidzial ze jakies dziecko dzwonilo i powiedziala 7 dni ... nadal nie mozre dojsc do siebie )ja nagle przyplyw znow jakis i zaczalem ryczec kumpel co nie palil powiedzial ze psychole jestemy jacys spie**dolil z butami i kurtkom na klateke naweet sie nie ubieral w domu ja go pociagnolem mowie chodzi tu qrwa bo sie za***iemy sami ....muszisz byc z nami .... ze nas zabija ...jak wyjdziemy ....to sie worcil ale tak na nas patrzyl jak by ufo zaobaczyl (a przecie nic nie palil) wkoncu wyszlismy z mieszkania troche sie uspokoilo ..ja wpdalem na pomysl ze to powenie takiego kumpla siostra se jeja zrobila ...wiec zapier**lamy do kumple tego co to niby jego siostra dzownila i sie pytamy czy to on nie chcial sie przynzac ale po chwili sie przyznal i nagle ulga niesamowiata potem byllo juz lepiej ale nadal chodzilismy tacy "inni" .... no i potem to juz nic takiego nei bylo ...;] massakra byla tak streszczajac to wszystko i radze wam nie ogladac horrow jak sie upalicie