naprawic...hymm jesli uszkodziłes glowne korzenie to nic nie zrobisz ...sam kiedys przy przesadzaniu zobaczyłym kaweałek folii w ziemi i chcialem go wyciagnac...jak wyciagałem to slyszałem jak korzonki sie rozrywaja...i suma suamrum nie usunałem tego...potem roslinka wlasnie oklapła i usychała powoli...niestety nic potem sie nie dało zrobic ....pozostało czekac przydałby cie jakis stymlator do wzrostu korzeni w takim momcie...
[ Dodano: 2006-01-15, 16:40 ]
a napisz cos o roslince ile ma dni tygodni, jaka lampa itd