Siema
Postanowiłem w tym roku rzucić coś na outa, wybrałem kush n cheese, po wykiełkowaniu ( kiełki miały około 2-4 cm ) zarzuciłem je do doniczek torfowych ziemia nie była mocno ubita ( przygotowywana na spocie od półtora miecha podlewana azofoską i podsypana dolomitem ph 6.2 - 6.8) doniczki z ładunkiem wystawiłem na balkon po tygodniu chciałem rzucić na spota, niestety dziś mija felerny tydzień, nic nie pojawiło się na powierzchni(roślinki były podlewane, ziemia zawsze była wilgotna , ale nie robiło się tam bagno ), nie chciałem rozgrzebywać ziemi, żeby nic nie uszkodzić, czy powodem jest to, że wystawiłem je do zbyt oświetlonego miejsca i naraziłem na niskie temperatury ? Jeżeli tak to czy da sie je jeszcze uratować ? A jeżeli nie to było przyczyną to co ?
Postanowiłem w tym roku rzucić coś na outa, wybrałem kush n cheese, po wykiełkowaniu ( kiełki miały około 2-4 cm ) zarzuciłem je do doniczek torfowych ziemia nie była mocno ubita ( przygotowywana na spocie od półtora miecha podlewana azofoską i podsypana dolomitem ph 6.2 - 6.8) doniczki z ładunkiem wystawiłem na balkon po tygodniu chciałem rzucić na spota, niestety dziś mija felerny tydzień, nic nie pojawiło się na powierzchni(roślinki były podlewane, ziemia zawsze była wilgotna , ale nie robiło się tam bagno ), nie chciałem rozgrzebywać ziemi, żeby nic nie uszkodzić, czy powodem jest to, że wystawiłem je do zbyt oświetlonego miejsca i naraziłem na niskie temperatury ? Jeżeli tak to czy da sie je jeszcze uratować ? A jeżeli nie to było przyczyną to co ?