wsadzilem ostatnio do ziemi wszystkie nasiona nieznanego pochodzenia .po jakims czasie nasiona popekaly ladnie ale na tym sie skonczylo.po jkims casie wsadzilem jeszcze pare co znalazlem tu i tam.co sie okazalo, ze to co wsadzilem pozniej wyroslo a z tamtuych nic. odkopalem je szybciutko a w skorupce siedzialy jakies larwy.czy to cos moze zjesc mi roslinki ktore juz urosly,jesli tak to czym je usunac?