nasiona marihuany

Robimy nasiona feminizowane - FOTORELACJA

Wyszukiwarka Forumowa:
D

delete

Guest
Chesh 100% rewersję płci uzyskałeś po jednokrotnym opryskaniu roślin(y) roztworem STS w stężeniu 1:4? Czy robiłeś też później opryski w mniejszych stężeniach? Jeśli tak, to napisz proszę, w jakich stężeniach i po jakim czasie robiłeś następne opryski.

Pozdro!

2 opryski, oba stężenie 1:3, na dobrą sprawę i po jednym oprysku się zhermi - przegapiłem jedną z roślin przy drugim oprysku, a zhermiła się i tak.
 
S

sub

Guest
2 opryski, oba stężenie 1:3, na dobrą sprawę i po jednym oprysku się zhermi - przegapiłem jedną z roślin przy drugim oprysku, a zhermiła się i tak.

tak swoja szosą to te stężenia da ogórków:
nieco tylko zredukowane w porównaniu do tego
https://www.forum.haszysz.com/development-and-maintenance-gynoecious-lines-cucumber-t31258.html
no ten sam zakres w sumie co i w innym arcie którego się nie chciało wrzucać ..

=====================
strona 12: https://www.forum.haszysz.com/robimy-nasiona-feminizowane-fotorelacja-t30724p12.html
=====================
Do pojedynczego oprysku we wczesnej fazie wzrostu. Pierwsze oznaki kwitnienia i/lub moment przestawienia na 12/12:

1:2 -> 0.006 m
1:3 -> 0.005 m kompromisowa.
1:4 -> 0.004 m
=====================


W wypadku konopi wydaja się chyba nieco na wyrost.
Coś za dobrze się hermi na tych obrazkach.

Podziałało dosyć ***itnie....

to jest na stronie nr 9.
https://www.forum.haszysz.com/robimy-nasiona-feminizowane-fotorelacja-t30724p9.html

========================
0.02 m STS wychodzi.

W przepisach które są w necie:
Wygląda to tak:

Roztwór: z przepisu http://www.icmag.com/ic/showthread.php?t=189740

podstawowy: 200 ml - 0,0206 M STS

Roztwór baza: po dodaniu 800 ml wody suma 1 l -> 0.004 m STS
Roztwór 1:9 .... 0.0004 m STS // woda //

Roztwór który ma czaczo używać 1:8 ale z - nie rozcieńczonej "pre" bazy 200 ml 0.0022 m STS.

Do ogórków używa się:

0.006 lub 0.009 m STS - cel ten sam.

Chyba nigdzie nie robię byków: Niech ktoś sprawdzi
===========================


... przydałby się spis treści do watka.
 

KochamDom

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Gru 18, 2009
Postów
1,895
Buchów
0
Fotka:

Dziwne listki, chodź reszta znormalniała przez ostatnie dni.
Delikatnie widać wykształcające się W KOŃCU JAJCA! Widać to na każdym krzaku praktycznie. Fotka przepalona bo nie mam talentu do robienia zdjęć. Za parę dni pewnie się zaroi od jajec więc odgałęzienia potraktowane STSem wylądują w kondomkach z agrowłókniny.
 
S

sub

Guest
DeathAdder napisał:
Dziwne listki.

a tam dziwne.. One sa 100% normal - Ja tam nic nie widzę.. ;>






Untitled-1%7E0.jpg

// ta żółta końcówka - to dłuuugo po oprysku - nie związane na 100% raczej brak "nawozów" w ziemi podczas wiązania się nasion ]]

po aplikacji azotanu: wysokie steżenie: powyżej 0.8g/l ??!! [ błąd wyk r. po 100% w każda stronę ] - nieprecyzjny był do nanoszenie pędzelkiem - znaczy się patyczkiem do czyszczenia uszu - także pędzelek. Z dodatkiem ludwika - roztwór o delikatnie mówiąc nieprecyzyjnym st: bo odmierzane to przybliżonymi met: robiłem łącznie około 1 cm3 - i tak się powyżej.. 90% zmarnowało. jeden szczyt: patyczkowanie. Efekt poza tym - 100% rewersji 5 ostatnich gęstych pieter. Reszta 100% żeńska.- nie poszło w dól łodygi.

Kroplomierz ... użyje następnym razem, znaczy się jak się lekarstwo w którym jest się skończy: podają ile kropli to mniej więcej 1 ml :lol: - niech żyje LABORATORYJNA precyzja <rotfl>

Znaczy się w tym... precyzja jest potrzebna jak dziura w moście.

[ a teraz: jak TEGO nie należy robić :> ]

Na pojedynczy szczyt można nanieść w 2-3 powtórzeniach co dzień poniżej 0.1 ml cieczy / kilka kropli łącznie - można i 3 razy - kropla = jedna aplikacja / o stężeniu azotanu srebra miedzy 500-1000 mg/l - i dodatkiem ludwika nieokreślonym - - nawet jak stożek zdechnie to kilka pieter się hermi. // obserwować co się dzieje - jak młode liście wyglądają na zdychające nic nie robić czekać //

Uwaga jak się doda zwilżacz znaczy się płyn do zmywania naczyń trzeba uważać bo się zbyt dobrze rozpływa po łodyżce.... i jak się da za dużą kroplę to się idealnie rozlewa na powierzchni liści łodygi etc: i może spłynąć niżej - zadziała wszędzie gdzie trafi.
Bez zwilżacza za to badziewnie się nanosi.
Ze zwilżaczem w zasadzie przykłada się nasiąknięty patyczek i patrzy.. bo ciecz z niego przełazi na stożek wzrostu. Pisze kropla na aplikacje - ale kropla to określenie bardzo pojemne.
 
Ostatnia edycja:
T

TaZz

Guest
A mam takie pytanie na marginesie.
Mam planta Femi i chcę go zapylić, ale nie mam "samca'' więc pryskam go roztworem STS'u i...?
Roślina zaczyna się hermić i zapyla samą siebie. Pestki powstałe w taki sposób( o ile to da radę) to jeszcze fem?
 
S

sub

Guest
EarthShaker napisał:

dziedziczenie płci u konopi.
chromosomy płci: X i Y

płeć Żeńska XX : Męska XY

chromosom Y u konopi jest znacznie większy od X // dam obrazek jak znajdę //
i podobno dosyć pusty - bo płeć bardziej zależy od stosunku ilości chromosomów X - do autosomów - i np: w wypadku triploida XXY ma feno żeńskie.

do sedna:

Hermisz żeńską - masz pyłek jedynie z chromosomem X - zapylasz i jest 100% XX. Nie może być "genetycznie" męskich roślin. = masz linie Femi : w tym wypadku S1

weedmaster napisał:
tak tak tak tak....

10.000 punktów bonusu za szybkość i prostotę wypowiedzi :)

====================================================
EDIT: a teraz pora na ciąg dalszy zbędnych komplikacji
====================================================

Obrazek.... znalazłem - o tyle ciekawy, że w starszych nieco opracowaniach piszą coś o zupełnie nie opracowanym kariotypie u konopi.. a widać taki zupełnie nie opracowany już nie jest

Pochodzi z:

Site-specific accumulation of a LINE-like retrotransposon in a sex chromosome of the dioecious plant Cannabis sativa

Koichi Sakamoto, Nobuko Ohmido, Kiichi Fukui, Hiroshi Kamada and Shinobu Satoh;


// same Japończyki :> //


434343.jpg
 
Ostatnia edycja:
T

TaZz

Guest
No to fajnie. Zobaczymy co z tego będzie.
Przywołując sentencje łacińskie:
qui rogat, non errat - kto pyta nie błądzi ;)
 
D

delete

Guest
A mam takie pytanie na marginesie.
Mam planta Femi i chcę go zapylić, ale nie mam "samca'' więc pryskam go roztworem STS'u i...?
Roślina zaczyna się hermić i zapyla samą siebie. Pestki powstałe w taki sposób( o ile to da radę) to jeszcze fem?

stary, braciak ci powinien w ryja dać :D
nie zadałeś sobie chyba trudu przeczytania niczego w tym topiku... skandal.
 
T

TaZz

Guest
No ja to wiedziałem, tak na 90pro:D Ale chciałem się upewnić.
Nie rób ze mnie nuba większym niż jestem:D
A co do tematu to studiuję go trochę bardziej ostatnio, bo wcześniej szerokim łukiem omijałem:D
 
D

delete

Guest
To ja może jeszcze raz, w nadziei że wszyscy zakumają :)

Jak shermicie roślinę STSem i zapylicie "samą w sobie", to otrzymacie pokolenie S1, które jest równoznaczne z pokoleniem F2 przy chowie siostrzanym, a F2 jest mniej wartościowe z punktu widzenia przeciętnego growera niż F1, tak więc zbierzcie ten cholerny pyłek i zapylcie jakąkolwiek INNĄ odmianę, w ten sposób uzyskacie prostą hybrydę F1 - to jest to czego potrzebujecie. Jak ktoś nadal nie kuma to PW poproszę, bo tu już nie ma miejsca na takie putania.


 
Ostatnia edycja:
S

sub

Guest
Tak w sumie to S1 jest "prawie" równoznaczne z F2 jeśli odmiana wyjściowa jest hybrydą F1 miedzy "czystymi" odmianami nie hybrydowymi.

A prosta hybryda miedzy odmianami hybydowymi :: F1 - F2 :Fx: :: jest jedynie F1 z nazwy - i definicji .... - bo wyrównana bardziej od S1 i tak raczej nie będzie ... bo aby zrobić wyrównane i porządne F1 femi.. to trzeba popracować nad tym ze 2 lata minimum... Przeglądając naprawdę "masę" sztuk na każda z linii do krzyżowania.

Albo choć trza wyjść z 2 rożnych kupnych IBL - czy odmian nie hybrydowych... ... co maja jakaś tam nazwę własną i są z siostrzanego[ zwane nie wiedzieć czemu IBL ].. Albo selekcji rodowodowej której chyba nikt nie stosuje - lub z cyklicznej.. czy choć selekcji populacji indywidualno-masowej... znaczy się czegoś co może robi 0.5% hodowców


eee... jak by co Kopnijcie Trolla - kontakt z rzeczywistością mu się ***ał lata temu.
 
S

sub

Guest
kowicannagrower napisał:
czyli że co ????? nie kazdy gatunek moge ze sobą skrzyżować -dobrze myśle?

Chodzi jedynie o to, że troll sub się nudzi. I lubi sobie popisać.

Poza tym - nie lubi jako osobnik potłuczony.. uproszczeń nawet jeśli one z punku widzenia kogoś kto jedynie chce sobie nasionek naprodukować i genetykę ma gdzieś, są ok. np: W rodzaju S1 jest w zasadzie równoznaczne z F2. Czy, że F1 miedzy dwiema rasami będzie lepsze z punktu widzenia jednorazowej produkcji nasion od S1 - bo wcale nie musi.

// nie musi z uwagi np. na to, że może się trafić coś co zwie się transgresją wynikająca z addytywnego działania genów - i niektóre rośliny S1 mogą być zdecydowanie pod jakimś względem lepsze od F1 - etc itp.. a jest to nieco czcze gadanie - bo interesować to może i owszem hodowce, /czyli 1% ludzi robiących sionka/ a nie kogoś kto sobie chce tanich nasionek zrobić kapkę - bo nie ma ochoty płacić absu****nej kasy za coś co równie dobrze zrobi sobie sam - i to nie będzie w praktyce "rolniczej" nawet jeśli żadnej selekcji nie będzie - odbiegać od kupnych nasion za 150 PLN za 10 sztuk.. czy nawet takich za 200-300 PLN //

Poza tym jeszcze jest sprawa depresji która występuje przy selfingu - szybkości jej narastania etc. Bo np. zwykle piszą w książkach, ze najbardziej narasta w pierwszych kilku pokoleniach prowadzenia linii. A nie u wszystkich roślin obcopylnych przed S3 jest ona "zauważalna" i warta uwagi. Pojawiać się wyraźniej powyżej S ileś tam i narasta do czegoś co się nazywa dnem lub minimum depresji wsobnej w okolicy np. S8 - po czym już sienie zmienia - bo nie może z uwagi na praktycznie całkowitą homozygotyczność linii...

// np. ogórek - mój ulubiony bo cała feminizacja - czy nawet uzyskiwanie linii które się nie hermią - techniki selekcji - metody sprawdzania stabilności żeńskości linii - łącznie z uzyskiwaniem produkcyjnych heterozyjnych F1 100% żeńskich odmian "deserowych" partenokarpicznych odmian .. etc itp. w zasadzie cały program Hodowlany GW pharma przypomina najbardziej to co się jako standard w wypadku Hodowli Ogórków traktuje. //

Trolling po prostu - w połączeniu z niepoczytalnością. Bo w realnym świecie to w tym wątku pojawiają się takie pytania.

Mam pytanie, chce zrobić dużą ilość femi automatów, dla siebie i znajomych na outdoor, czas najwyzszy sie za to brać, jest jedna rzecz, która mnie nurtuje, czy jeśli będę opryskiwał roślinę F1 feminizowana w celu rewersji płci i F1 regural(jesli bedzie zenska) to czy róźnica przy selfingu i krzyzowaniu tych roslin pomiedzy soba( beda stac w jednym pomieszczeniu) bedzie jakakolwiek?
Mam na myśli czy naprzykład roslina F1 regural, zenska po rewersji dla lepszy pyłek czy coś?, ew. s1 bedzie mocniejsze? od s1 z femi pestki?

Załamka. Biorąc pod uwagę to, ze w pierwszym poście w wątku jest zarys - tego PO CO I NA CO. Łącznie z linkami do wątków gdzie jest to "wytłumaczone" - / znaczy się skopiowane z podręczników /

kowicannagrower napisał:
a jeśli tak to jakie są bariery miedzy gatunkowe lub poszczegolnych genów ?

eeee....

Konopie wszystkie należą do jednego gatunku. Wszystkie w zasadzie są rożnymi formami uprawnymi. / więcej jest konopi ...wtórnie zdziczałych niż pierwotnie dzikich nawet / I wszystkie się krzyżują - dając w pełni płodne potomstwo.

Poza tym aby zrobić femi wystarczy mieć kieliszek i patyczek do uszu.

Jedyna tak zwana bariera o jakiej mi wiadomo - uniemożliwiająca uzyskanie S1 to samoniezgodność - U konopi opisano pojedynczy recesywny gen samoniezgodności. Szansa, ze się na coś takiego trafi jest imo niemalże zerowa.

Poza tym niektóre linie S szczególnie z wyższych numerków mogą mieć ograniczoną płodność - nawet do jej całkowitego braku. Co z samoniezgodnością związane nie jest za zbytnio - a wynika z nagromadzania się przy okazji nawet najostrzejszej selekcji poza cechami korzystnymi - wielu niekorzystnych alleli w stanie homozygotycznym.

Tak poza tym wszystkim - to zwykły trolling i bicie piany :)
Takie tam pisanie bzdur - i narzekanie, że rynek nasienny nawet w wypadku bardzo części uznanych producentów hodowców etc. Nie ma z profesjonalną Hodowla roślin w zasadzie NIC wspólnego. I przypomina raczej zabawę praktykowaną przez ogrodników pokroju Miczurina.

Znaczy sie chyba :> Tak jak sie czyta np: to co jest w opisach tu :
http://www.femaleseeds.nl/webshop/ice--p-1529.html

Product description

The ICE Ÿ is a selected pheno out of a Skunk Special X White Widow cross, back in '96. She was selected out of 500 females, because she had best of both sides. The enormous buds of the Skunk Special, the trich coverage and power of the White Widow, with an Indica look. During the High times Cup of '98, the highest THC-levels were measured in the ICE. (published in Weed World).

Years of backcrossing and cubing have been spend to stabilise this cross towards the first pheno-type. Even a little bit of Blue Berry was crossed in and stabilised again. She smells like a diesel (fuel) and the flowering period is 8 weeks. Although an indoor strain, she grows perfectly outdoor in Mediterranean climates.

Finally we managed to bring out a female version of this wonderful strain. She has been tested under the most stressful conditions and stays female.


Pozdro.
 
Ostatnia edycja:
G

Gość

Guest
Even a little bit of Blue Berry was crossed in and stabilised again


i w h*j z genami jak tak naprawde nigdy nie zgadniesz co masz w danym crossie
bo napisali że bluberry a może sie ***neli a to była bluwidow a i zapomnieli dodać


a te femi co kupujemy to nie f1 femi a S4637 heheheh skąd mozna miec pewność


genetykę ma gdzieś


wcale nie , tylko cięzko analizowac w głowie twoje definicje książkowe -wyobrażając jednocześnie -wole wersje uproszczone i konkretne , bo cięzko jest myśleć po całym dniu czytajac posta o godz 0.50





pozatm genetyka jest ciekawa -a ty subie pokazujesz to w taki sposób że robi sie coraz ciekawsza




a tak wracajac do tematu to śmiało moge krzyżować wszystkie gatunki ze soba bez ograniczeń -wiec dobrze ,femki już też mniejwiecej wiemy jak robić


wiec lecimy dalej znaczy sie genetyki ciąg dalszy -troche odbiegne ale związene z tematem bo chodzi o fem

jak wiemy konopia zaczyna kwitnąc przez zmiane cyklu dzien noc ,nie bede pisał 12x12 bo inne prz 16x8 wydadzą
a co zrobić zeby sztucznie wywołac kwitnienie bez zmiany cyklu swiatła tak jak af alee!!!

nie chcem kurdupla 50cm tylko 2m krzuna i tak jak af zakwita auto po ok 3-4 tyg

chcem żeby zakwitał po 3 miesiącach lub 2 nawet powinno wystarczyć

coś podobnego wyczytałem u kannabi ale nie wiem czy to konkretnie to
 
Ostatnia edycja:



Z kodem HASZYSZ dostajesz 20% zniżki w sklepie Growbox.pl na wszystko!

nasiona marihuany
Góra Dół