Q
Qaz
Guest
No czytam sobie te wasze opowiesni i postanowilem sie podzielic swoją fazą xD.No wiec tak jak to w piatki bywa poczatek weekendu to idziemy skrecic troche grassu.Mamy to co trzeba wiec idziemy do piwni grassowac.Piwnia jest dobra jak sie nie ma gdzie palic a na dworzu zimno (nie lubie grassowac na mrozie).Kazdy rozsiadl sie wygodnie,ja na fotelu,1st kumpel na wiaderku a 2nd na rowerze (heh).Nabijamy nasza magiczna lufke ktora juz jest tak czarna ze ma metaliczny polysk
Nie chce nam sie kupywac new bo po ch*j ;] Kazdy spalil po jakies 2 lagi i zaczela sie dyskusja na temat Ameryki,podrzucilem temat taki ze trzeba sobie przypomniec najbardziej amerykanski face i uesanskie imie (Johnnan,Kristopher,David itp)jak juz beka z amerykancow byla tak wielka to postanowilem puscic troche melodyjek z telefonu,kumpel tak sie w nie wczol ze zaczal wszystko grac na roznych sprzetach nam sie wydawalo ze robi to tak za***iscie i ze ma do tego wrodzony talent,faza to faza heheh.Powiedzialem mu ze w takich melodyjkach sa bonusowe kawalki ze nie spodziewa sie tego ze beda inne dzwieki a musi je zagrac bo inaczej przegra a wiec probowal wygrywac ukryte dzwieku ktorych sie nie spodziewal Hhahahaa.Dobra to byl mniej wiecej poczatek fazy,teraz najbardziej fazowy moment fazy.Postanowilem sobie isc sie odlac.Wstalem,ide lac.Skonczylem i wracam powooooli.Piwnica byla waska i ustalem nagle na jej srodku obraz mi sie troche zmehacil i zobaczylem,ze jestem po kolana w wodzie (uwaga teraz najlepsze) z jednej strony widze Harona na lodzi (taki bog w starozytnej grecji co przeprowadza przez rzeke umarlych) i on wola do mnie takim strasznym glosem "Choooooooodz Choooooodz do mnieeee!" Ja spanikowalem i sparalizowalo mnie w sekunde mysle sobie ze zaraz mnie zgarnie do hadesu.Haron sie zbliza... lecz nagle z drugiej strony biegnie jakis koles patrze dokladniej i okazalo sie ze to jest David Hasselhoff (Micz ze slonecznego patrolu) pedzi mi na ratunek ze swoim czerwonym plywakiem.Ja szczesliwy ruszam w jego strone.On mnie chwycil i uratowal od Harona.Halun przeszedl i okazalo sie ze stoje w bezruchu na srodku piwnicy a kumple mnie wolaja zebym przyszedl palic.Dalej juz nie pamietam co robilismy i jakie tematy byly poruszane.Na koncu bylo gastro i chill w chacie
[shadow=green:b6228f5e55][/shadow:b6228f5e55]