Krótka historia od na***ańca
Bierz najgrubsze topy , tyle ile sie da.
Musisz tego mieć na prawdę dużo. Nazrywaj krzaków a później pooddzielaj topki i liście od łodyg i ugniataj.
No i ci powiem , że piz*a po kilku wiaderkach to słabo w porównaniu z dobrze zrobioną makumbą z samosieji , scinanej w odpowiednim momencie.
Ogólnie przynajmniej z moją samosieją najlepszy moment był z tydzień temu bo jeszcze nie było za dużo nasion a topki były wmiare grube ale i tak jeszcze jest bardzo dobry moment na makumbe.
3l mleka , kostka masła , najpierw wygotuj porządnie w wodzie i później z 1,5h~~ w mleczku i nagle po godzinie nie będziesz mógł przestać się uśmiechać.
Polecam i powodzenia w gotowaniu