she is sick! help :(

[1oolec]

1. Rodzaj oświetlenia (hps, świetlówki, nateżenia światla)
2. Klon czy Nasiona
3. Rodzaj podłoża, jaki soil mix, ph gleby
4. Czestotliwość podlewania
5. Wentylacja
6. Rodzaj użytego nawozu (chemiczny czu organiczny), dawki nawozów
7. Długość życia rosliny
8. Temperatura (w fazie ciemnej i jasnej)

1. hps 400w
2. nasiona
3. ziemia kwiatowa ph od 6,8 do 7,0 + vermikulit + perlit + clay pebbles
4. co 3 dni w tym raz na tydzien nawoz
5. ok
6. organic tomato & vegetable liquid feed concentrated : jest to nawoz organiczny do pomidorow i innych warzyw jak i owocow w fazie kwitnienia, wczesniej byl to nawoz chemiczny na kwitnienie.


7. okolo 2 miesiace
8. fazie jasnej 32 stopni przy szczytach w fazie ciemnej okolo 23 stopni


zjawisko nie opisane w niedoborach na stronie glownej.

masakra wszystkie ale to wszystkie liscie zaatakowalo

boje sie ze ona umiera!

foty:

zaczyna sie to tak, liscie dostaja zoltych piegow




pozniej wygladaja tak:








jest to na calej roslinie :/
nie wiem kompletnie co robic.

z gory dzieki.

 

[lodzio]

z tego co widze to albo ma zadużo wody albo nawozu chociaż napisałeśżę co 3 dni ją podlewsz i raz na tydzień nawóz . więc powinno byćdobrze choć po objawach to raczej to.napisz ile tej wody lejesz...

 

[1oolec]

przy hps 400w ile bym nie nalal to mysle ze nie mozna przelac.

a leje na oko, wleje moze 0,5 litra jak nie wyleje sie na spodek to dolewam jeszcze ile trzeba tak aby sie wylalo na dnie.

 

[blancik]

Napewno wszystko zaczyna się pojawiać na większych liściach, a to oznacza jedno iż jest niedobre Ph ziemi. Przenawożenie również moglo by w tym wypadku wchodzić w grę, ale podlewasz tylko raz na tydzięń więc to maloprawdopodobne.
I teraz precyzując Ph, czyli czy za dużo czy za malo? jestem przekonany że za dużo i to o wiele.
Musisz je obniżyć i to jak najprędzej, jakimś regulatorem Ph w plynie lub też czym innym, gdzieś na forum to pisalem, ale niepamiętam gdzie. Jak znajde to dorzuce.

Już znalazlem, zjrzyj pod ten link

http://www.forum.haszysz.com/viewtopic.php?t=2972

 

[Orion]

może też dodać troche kwaśnego podłoża , albo dosypać dolomitu nie działa imponująco szybko ale wyrówna ph ziemi.

 

[1oolec]

no tak tylko nie napisal nic dalej...

jedyne do czego moge miec dostep przez najblizsze kilka dni to kwasek cytrynowy :/
tylko on wlasnie nie opisal ktora roslina sie poprawila czy ta w ktorej zmienil podloze czy ta z kwaskiem... ja podloza wymienial raczej nie bede bo roslina jest za duza i boje sie ze ja uszkodze... wiec ten kwasek wchodzil by w rachube ale na ile to jest skuteczne i czy aby skuteczne?

myslalem tez zrobic kompost, odstawic na kilka dni troche owocow niech zgnija soki wymieszac z woda i tym podlac, ale po pierwsze to zajmie duzo czasu a jak widac moja kochanka potrzebuje natychmiastowej reakcji. zna ktos jeszcze jakies blyskawiczne metody obnizania Ph gleby ?

do dolomitu nie mam dostepu

 

[blancik]

O tym kwasku czytalem kilka rzeczy w necie i dziala, więc musisz spróbować a będziesz wiedzial najlepiej, poszukaj jeszcze coś i zdecydujesz wtedy sam.

[ Dodano: 2006-08-11, 16:33 ]
O tym kwasku czytalem kilka rzeczy w necie i dziala, więc musisz spróbować a będziesz wiedzial najlepiej, poszukaj jeszcze coś i zdecydujesz wtedy sam. Chyba ze masz kase to kup regulator ph w plynie za jakies 60zl litr, lub jakiś nawóz z siarką, ale to ostatnie pytaj w ogrodniczym.

 

[1oolec]

co do tego kwasku to sok z cytryny tez moze byc??
i w jakim czasie mozna zauwazyc efekty?


aha co do tych kropek, mam hps 400w jak juz wspomnialem, wiec mozliwe ze to przez spryskiwanie??

 

[blancik]

Tam pod tym linkiem masz chyba wszystko opisane co i jak, co do efektów niewiem w ile dni, ale napewno zauważysz po liściach czy dalej marnieją czy nie. Podejrzewam że w ciągu dwuch dni powinno już widać co się dzieje. i kwasek zadziala napewno najszybciej bo jest plynny.

[ Dodano: 2006-08-11, 18:05 ]
Zobacz jeszcze też ten preparat, to jest wlaśnie do zakwaszania gleby.

http://www.agrecol.pl/?n=products&t=1&hc=24&pr=79

 

[1oolec]

hm a jakies proporcje? np srednia cytryna na ile litrow wody?

sory za glupie pytania ale wole sie upewnic poniewaz to jest jedynaczka i nie chce jej spieprzyc do konca :/

 

[blancik]

tam byla lyżka kwasku na ileś czegoś, ale niepamiętam taraz tego. Jak poszukam to zaraz Ci napiszę.

[ Dodano: 2006-08-11, 18:20 ]
łyżeczka płaska kwasku cytrynowego na 2-3 litry wody, tam wszystko jest to podane pod tym linkiem. CZYTAJ DZIAMDZIAKU TROCHE

 

[1oolec]

dziamdziaku?


faktycznie jest napisane sory i dzieki bardzo za pomoc (po raz kolejny)

 

[blancik]

dziamdziaku?


faktycznie jest napisane sory i dzieki bardzo za pomoc (po raz kolejny)

DZIAMDZIAK to jakieś zdrobnienie, gdzieś kiedyś slyszalem, ale to nie jest w żaden ani inny sposób obrazliwe.

 

[1oolec]

bron boze wcale nie pomyslalem ze to by obrazliwe moglo byc
wrecz przeciwnie.

zastosowalem kwasek cytrynowy, pozyjemy zobaczymy.
mam nadzieje ze to pomoze. a jutro byc moze bede mial okazje pojechac do MIASTA!
to zakupie jakis preparat na obnizenie ph w glebie.

raz jeszcze dzieki.

pozdro

i milego weekendu.

 

[blancik]

Dzięki i powodzenia w dalszej uprawie.
Elooo :queen:

[ Dodano: 2006-08-11, 22:27 ]
PS.
Avator to Ci wyszedl :thumright: