R
Rider
Guest
Po tym poscie wnioskuje ze jestes idiotąSys napisał:Nic ci nie zleci jeszcze urosnie, bo miesnie odpoczna
Na pewno wiekszy niz tySys napisał:jakis znawca koks sie odezwal mniejsza z tym
Po tym poscie wnioskuje ze jestes idiotąSys napisał:Nic ci nie zleci jeszcze urosnie, bo miesnie odpoczna
Na pewno wiekszy niz tySys napisał:jakis znawca koks sie odezwal mniejsza z tym
LOL ale na to niewpływa napewno zielsko.Sys napisał:Znam kolesi co palili ziolo przez 1,5 roku i cwiczyli caly czas i nic same efekty
Ehh szkoda słów , jestem pewny ze niemam mniejszej wiedzy od nich...Sys napisał:No fakt Urban oni biora koks ale ja znimi nie cwicze i to nie sa blokersi ,a na pewno sie lepiej znaja od ciebie w koncu z tego co napisales masz dopiero 17 lat a oni okolo 30
No może niewiecie ale palenie jej ma wielki wpływ na spadek siły.
Ma negatywny wpływ na wielkość mięśni i ich siłę. Wszystko za sprawą tego, iż silnie odwadnia tkankę mięśniową powodując przez to zmniejszenie rozmiarów mięśni, a także ich osłabienie, gdyż siła w dużym stopniu zależy od uwodnienia komórek mięśniowych. Między innymi dlatego kreatyna ma tak duży wpływ na siłę.
Badania w dziedzinie oddziaływania THC (delta-9-czterowodorokannabinolu) na komórkową strukturę organizmu wykazują, że marihuana bezpośrednio wpływa na system odpornościowy człowieka uszkadzając jeden z elementów obronnego systemu białych ciałek krwi. Osoba używająca marihuany staje się więc podatniejsza na wszelkiego rodzaju choroby. Ponadto odkryto, że marihuana obniża poziom hormonów u nastolatków, a zatem może hamować seksualny rozwój zarówno chłopców, jak i dziewcząt. Krótkotrwałe efekty używania marihuany to obniżona temperatura ciała, zwiększony apetyt, przyspieszona (około 50 procent) akcja serca oraz suchość w przewodach nosowych. Efekty długotrwałe są rezultatem długotrwałych zalegań THC w organizmie przez okres sięgający 30 dni. Przy powtarzającym się kontakcie z narkotykiem, THC gromadzi się i przez wiele miesięcy bywa przechowywany w komórkach tłuszczowych mózgu, wątroby i organów płciowych.
Pomijam już oczywiścię kwestię oddziaływania marihuany na psychikę. Radzę skupić uwagę na negatywny wpływ m. na poziom hormonów, które odgrywają kluczową rolę w rozwoju masy mięśniowej (np. testosteron).
Jeszcze nikt nie umarł od zażywania marihuany. Według Światowej Organizacji Zdrowia w Genewie, dawka THC, po której mógłby nastąpić zgon przekracza 40.000 razy, czyli człowiek musiałby wypalić 600 skrętów lub zjeść 8,5 kilograma marihuany.
Dowiedziono, że marihuana jest zdrowsza od papierosów i od alkoholu.
Na Uniwersytecie Hardvardzkim zespół lekarski w 1987 roku przeprowadził badania nad szkodliwością marihuany lecz, niebezpiecznych fizycznych czynników w marihuanie nie znaleziono. Zarówno jak w przypadku tytoniu niezdrowy jest sam dym. Szkodliwość dymu możne być eliminowana poprzez spożywanie rośliny zamiast palenia lub przez stosowanie fajki wodnej. Dym spalanej marihuany i haszyszu zawierają czynniki rakotwórcze podobne do tych z dymu papierosowego, lecz nie pali się ich tak często i w takich ilościach jak papierosów.
Palenie marihuany, w przeciwieństwie do papierosów, nie prowadzi do blokady dróg oddechowych, rozedmy płuc i nie upośledza funkcji płuc.
Palenie marihuany, w przeciwieństwie do alkoholu, nie prowadzi do nieprawidłowego rozwoju płodu. Nie poznano jeszcze do końca zasad działania THC na organizm ludzki.
Dowiedziono, że konopie (dokładniej kanabinoidy):
- obniżają zbyt wysokie ciśnienie w gałce ocznej, oraz blokuje postęp jaskry;
- powodują ulgę w bólach artretycznych, reumatycznych;
- pomagają na migreny i bóle głowy;
- bywają pomocne w psychoterapii;
- łagodzi odchodzenie od alkoholu i twardych narkotyków;
- udrażniają drogi oddechowe astmatykom (rozszerzają pęcherzyki płucne);
- pomagają na chroniczne bóle;
- łagodzą nudności i bóle spowodowane rakiem;
- jest pomocna w pokonywaniu bezsenności;
- łagodzi odruchy wymiotne u osób leczonych chemioterapią;
- łagodzi bóle u chorych na stwardnienie rozsiane;
- blokuje ataki epileptyczne.
Konopie są używane również do walki z:
- chorobą Parkinsona;
- chorobą Alzheimera;
- alkoholizmem.
Pomaga ludziom chorym na AIDS:
- eliminuje stres i depresje;
- eliminuje nudności;
- redukuje ból;
- pobudza apetyt.
W grudniu 1997 r. w Toronto Terrence Parker, jako epileptyk, uzyskał sądownie prawo do użytku i hodowli konopi w celach leczniczych. Wcześniej został oskarżony o hodowlę i posiadanie narkotyków. Sędzia wydając werdykt stwierdził, że ustawa zakazująca używania konopi jako medykamentu niezgodna jest z konstytucją. Po oczyszczeniu z zarzutów zwrócono mu rośliny, sprzęt do hodowli oraz skonfiskowaną marihuanę. Sam T. Parker starał się przez ponad 20 lat o prawo do stosowania marihuany, która blokuje ataki epileptyczne.
W XIX wieku lekarz królowej Wiktorii, by złagodzić bóle porodowe, podawał jej konopie.
Lepiej palić mniej mocniejszej niż więcej słabszej marihuany.
Medyczne przeznaczenie konopi indyjskich było najbardziej rozpowszechnione w XIX wieku. Lecz późniejsze stosowanie innych leków działających szybciej i mocniej (najczęściej skutkami ubocznymi było uzależnienie) całkowicie wyparło konopie. Dziś coraz częściej słyszy się o stosowaniu marihuany w medycynie.
THC utrzymuje się w organizmie, w organach, w których znajduje się najwięcej tłuszczów tj. mózg, wątroba, trzustka, jądra i jajniki. Obecność THC może być wykryta poprzez badanie moczu do kilku godzin po użyciu, oraz do kilku miesięcy po użyciu przez badanie krwi.
THC jest też w postaci kapsułek, zawierają 100% wyciąg, jednak dym palonej marihuany działa szybciej. Osoby dłużhej używające marihuanę często okazują osłabienie pamięci i koncentracji. Ale nie są to objawy długotrwałe. Zanikają po zaprzestaniu używania. Zwłaszcza u młodych ludzi może wystąpić psychiczne uzależnienie.
Psychicznym uzależnieniem nazywamy stan, który jest następstwem częstego przyjmowania substancji wywołującej uczucia błogości, zadowolenia lub satysfakcji, powodującej tzw. głód (np. bez danej substancji świat może być zbyt szary lub zbyt normalny). Marihuana i haszysz nie powodują uzależnienia fizycznego.
Fizycznym uzależnieniem nazywamy stan będący następstwem częstego przyjmowania substancji bez której naturalne (a jednak nie) funkcje organizmu nie potrafią odbywać się bez ciągłhej obecności danej substancji.
Podobno marihuana zmniejsza popęd płciowy u dzieci (?!?). Fakt, że młodzi ludzie nie powinni używać zbyt często, gdyż może to prowadzić do "syndromu antymotywacyjnego".
A więc nieradze palić ma to zły wpływ na naszą siłe i masę,ale ma też swoje walory.Lepiej niepalić to moje zdanie!!!!!!!!!
Staraj się być najlepszy, rób więcej, niz możesz, kochaj przyjaciól, mów prawdę, bądź wierny i szanuj swego ojca oraz matkę. Przestrzegaj tych zasad, będziesz panem samego siebie. Uczynią cię one silnym, napełnią nadzieją i wskażą ci drogę ku wielkosci.