Witam.
Przedewszystkim chciałbym się przywitać ze wszystkimi domorosłymi ogrodnikami.
W tym roku wziąłem się za zbicie boxa i podjąłem próbę wyhodowania czegoś swojego. Wszystko wydaje mi się narazie ok, roślinki siedzą w boxie z szafy, obity folia do boxa, 2x żarówka LED o mocy 30W (w sumie 60), box mniej więcej wymiary 80x60x110cm, wentylator to jeden wiatrak z allegro o średnicy 20-25cm.
Problem polega na tym, że dolne liście oraz niektóre końcówki "pala się", usychają.
Używam nawozow od Biobizz (ten zestaw 3 topmax bloom i xxxx) 1,5ml każdego na litr wody.
Jakieś rady? Pierwsze plony mają być z tego chociaż żeby gram się udał
Najbardziej mnie przestarszylo bo przedtem tylko pierwsze liście, teraz widzę, że jedna chycilo od góry (ostatnie zdjęcie) i chce za wczasu coś zdziałać.
Przedewszystkim chciałbym się przywitać ze wszystkimi domorosłymi ogrodnikami.
W tym roku wziąłem się za zbicie boxa i podjąłem próbę wyhodowania czegoś swojego. Wszystko wydaje mi się narazie ok, roślinki siedzą w boxie z szafy, obity folia do boxa, 2x żarówka LED o mocy 30W (w sumie 60), box mniej więcej wymiary 80x60x110cm, wentylator to jeden wiatrak z allegro o średnicy 20-25cm.
Problem polega na tym, że dolne liście oraz niektóre końcówki "pala się", usychają.
Używam nawozow od Biobizz (ten zestaw 3 topmax bloom i xxxx) 1,5ml każdego na litr wody.
Jakieś rady? Pierwsze plony mają być z tego chociaż żeby gram się udał
Najbardziej mnie przestarszylo bo przedtem tylko pierwsze liście, teraz widzę, że jedna chycilo od góry (ostatnie zdjęcie) i chce za wczasu coś zdziałać.