nasiona marihuany

Spalony spot

Wyszukiwarka Forumowa:

Mari(c)huana

Well-known member
Rejestracja
Lip 23, 2009
Postów
67
Buchów
0
witam. niestety 2-krotnie ktoś zerwał nitkę którą rozwiesiłem na miejscówce i na dodatek ktoś chyba specjalnie położył kawałek tej nitki zaraz kolo planta. już 2 sezony z rzędu kradną mi moje cizie :sunny: także chyba lepiej być przezornym. pytanie brzmi czy dadzą sobie radę i ewentualnie czy bardzo to się odbije na plonie jeśli je wykopię, zapakuję do worków i wkopię na innego spota? jak mógłbym im się ewentualnie pomóc zebrać po takim stresie? nie wiedziałem w jakim dziale to zamieścić więc dałem tutaj :) oto foty przykładowych dwóch, jest ich w sumie 7

aha zapomniałem dopisać że są to automaty i wszystkie oprócz jednego zaczęły już kwitnąć. są sadzone po 2 obok siebie

 
G

Guest

Guest
moze to sarna szła w nocy i je zerwała albo pezpański pies nierób nic pochopnie odczekaj idz i zobaczysz co jest grane :)
 

Green Dragon

Wałkarz
Rejestracja
Mar 31, 2010
Postów
2,667
Buchów
16
spokojnie mozesz wykopac je...moga na chwile zatrzymac sie w rozwoju ale z czasem rusza...
lepiej je postresowac niz jak mial by je ktos podpie****ic ;)
 

Mari(c)huana

Well-known member
Rejestracja
Lip 23, 2009
Postów
67
Buchów
0
jak ewentualnie mogę w inny sposób się upewnić czy chodzi tam osoba niepowołana? chyba jednak będę wolał przesadzić bo powiedziałem że jak mi 3 raz z rzędu za***ią to już nie sadzę, bo po prostu stracę wiarę w takie coś jak naturalne palenie :sunny:
 
D

delete

Guest
w najlepszej sytuacji pare dni przystopują. w najgorszej sytuacji, jeśli uszkodzisz korzenie za mocno roślinki mogą tego nie przeżyć. Postaraj sie podkopać je jak najszerzej i jak najgłębiej. rozpruj worek 25l po ziemi ogrodowej, albo rozłóż jakąś folię grubą i przewal wykopanego planta. potem zwiąż to sznurkiem i wio... Asahi dobrze działa na stres. Po przesadzeniu podlej też wodą z dolomitem i sypnij konkretnie pod planta. Przelej konkretnie wodą po przesadzeniu. Powodzenia życze.
 

ITSA

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Wrz 10, 2009
Postów
1,067
Buchów
5
musisz sprawdzić w inny sposób dostosować się do swojej miejscówki i albo zostaw cos co niby mogłeś zgubić na spocie ale żeby zainteresował się tym człowiek np 10zł i jakieś drobne dookoła i sfotografuj ale połż tak abyś wiedział czy ruszane było ale nie przypadkowo.


nie jesteś sam ja także będę musiał sprawdzić czy spota ktoś mi nie odwiedza...


narazie zaczepiłem tabliczke las monitorowany z mojego nadleśnictwa w okolicy skąd zasrańce nadchodzą lub przechodzą.
 

Joe Szklaneczka

Well-known member
Rejestracja
Maj 18, 2010
Postów
276
Buchów
0
Jak juz zamierzasz przesadzac to ogarnij pogode jaka ma byc :) Lepiej zeby wtedy nie bylo upalow tylko lekko pochmurno jakis deszczyk to bez problemowo powinno pojsc :) Powodzenia Ziomus <joint><joint>

Ave :yeahh::yeahh:
 

rujewit

Well-known member
Rejestracja
Cze 14, 2011
Postów
89
Buchów
0
Nic mi nie mow, o spalonym spocie. Mialem teoretycznie w 100% bezpieczna miejscowe. Ogrodzilem miejsce, w prywatnym lesie, gestym,ze nie wleziesz do niego jak nie wiesz jak. Zeby sie do niego dostac trzeba przejsc albo przez prywatne podworko znajomego, ewentualnie zapieprzac 400 metrow po polu z żytem. Gdzie te ludziska nie wlezą to jestem w szoku. Komu by sie chcialo lazic po takim zagajniku swierkowym,tam ni grzyba, drzewa rosna tak ciasno,ze musialem wyrabac sobie 2 drogi do roslin plus maskowanie drog, no ale ktos wlazl.
Roslinki nie rosly jakos fantastycznie, mialem ich 14, jedna wyrwalem ,bo pokazala plec, przychodze w czwartek, a tam brakuje najwiekszej sztuki.
No i k.... caly weekend spedzam na poszukiwaniach nowego miejsca, do tego stres ,ze zlodziej zaniosl swoja zdobycz do przyjaciol w niebieskich uniformach w celu identyfikacji znaleziska. Balem sie tam zagladac,zeby sie nie wkopac.
Dzisiaj troche popadalo i rozpoczalem akcje "przeprowadzka" , liczac, ze w deszczu to nawet najwiekszy sluzbista nie bedzie na mnie czatowal w krzakach <lol>. Dzisiaj wykopalem tylko 4 sztuki, niestety na nowym miejscu gleba do dupy no i zeby oszczedzic stresu- latwiej sie przyjma w swojej starej glebie- trzeba robic wymiane gruntu. To laduje ziemie do workow ze starego spota i niose 4 wiadra z paniami plus 2 worki cetnarowe z ziemia do auta- kazdy po minimum 50 kg. Na nowej miejscowie, , dojazd taki ,ze trzeba kawal isc pieszo po polu. Zeby nie robic wyraznej sciezki, za kazdym razem wybieram inna trase. Zaiwaniam wiec z workami za plecach, pozniej z wiadrami z paniami, do tego baniaki z woda, szpadel, worek z dolomitem. Na leb sie leje deszcz, w ciagu 10 minut bylem mokry od przyslowiowej stopy do czubka glowy. Jeden worek mi pekl na plecach, bo ziemia byla za ciezka i dodatkowo caly oblepiony ziemia.
Przez pospiech zrobilem przymusowy supercropping, bo pare galazek sie polamalo, rosliny urypane w blocie , wygladaja jak ostatnie pokraki.
Co za dzien....:pl::pl::pl:
 

Justi

Well-known member
Rejestracja
Kwi 30, 2012
Postów
267
Buchów
0
Bierz je, wykop na nową miejscówkę najlepiej żeby jeszcze gleba była dobra, jak nie ma to kup ogrodniczej, a nie (nie dość, że stres, to jeszcze gleba mało minerałów) i pryśnij stymulatorem - asahi. Wiadomo, poczekasz ale wszystko się przyjmie :)
 
D

delete

Guest
jak ewentualnie mogę w inny sposób się upewnić czy chodzi tam osoba niepowołana? chyba jednak będę wolał przesadzić bo powiedziałem że jak mi 3 raz z rzędu za***ią to już nie sadzę, bo po prostu stracę wiarę w takie coś jak naturalne palenie :sunny:

zostaw na spocie zamkniętego browara. jak zniknie to znaczy że jednak ktoś go oprócz Ciebie odwiedza :D
 
G

Guest

Guest
Nic mi nie mow, o spalonym spocie. Mialem teoretycznie w 100% bezpieczna miejscowe. Ogrodzilem miejsce, w prywatnym lesie, gestym,ze nie wleziesz do niego jak nie wiesz jak. Zeby sie do niego dostac trzeba przejsc albo przez prywatne podworko znajomego, ewentualnie zapieprzac 400 metrow po polu z żytem. Gdzie te ludziska nie wlezą to jestem w szoku. Komu by sie chcialo lazic po takim zagajniku swierkowym,tam ni grzyba, drzewa rosna tak ciasno,ze musialem wyrabac sobie 2 drogi do roslin plus maskowanie drog, no ale ktos wlazl.
Roslinki nie rosly jakos fantastycznie, mialem ich 14, jedna wyrwalem ,bo pokazala plec, przychodze w czwartek, a tam brakuje najwiekszej sztuki.
No i k.... caly weekend spedzam na poszukiwaniach nowego miejsca, do tego stres ,ze zlodziej zaniosl swoja zdobycz do przyjaciol w niebieskich uniformach w celu identyfikacji znaleziska. Balem sie tam zagladac,zeby sie nie wkopac.
Dzisiaj troche popadalo i rozpoczalem akcje "przeprowadzka" , liczac, ze w deszczu to nawet najwiekszy sluzbista nie bedzie na mnie czatowal w krzakach <lol>. Dzisiaj wykopalem tylko 4 sztuki, niestety na nowym miejscu gleba do dupy no i zeby oszczedzic stresu- latwiej sie przyjma w swojej starej glebie- trzeba robic wymiane gruntu. To laduje ziemie do workow ze starego spota i niose 4 wiadra z paniami plus 2 worki cetnarowe z ziemia do auta- kazdy po minimum 50 kg. Na nowej miejscowie, , dojazd taki ,ze trzeba kawal isc pieszo po polu. Zeby nie robic wyraznej sciezki, za kazdym razem wybieram inna trase. Zaiwaniam wiec z workami za plecach, pozniej z wiadrami z paniami, do tego baniaki z woda, szpadel, worek z dolomitem. Na leb sie leje deszcz, w ciagu 10 minut bylem mokry od przyslowiowej stopy do czubka glowy. Jeden worek mi pekl na plecach, bo ziemia byla za ciezka i dodatkowo caly oblepiony ziemia.
Przez pospiech zrobilem przymusowy supercropping, bo pare galazek sie polamalo, rosliny urypane w blocie , wygladaja jak ostatnie pokraki.
Co za dzien....:pl::pl::pl:
ale zyjesz to jest wazne :) i panny tez dadzą sobie rade :)
 
D

delete

Guest
ogrodzenie na miejscówce to największy przypał wg mnie. ja mam po 4 butelki na mocz obcięte i wkopane na spotach nic nie podejdzie do tego gwarantuje! a płotki widać z daleka!:zombi:
 
D

delete

Guest


co z tego, że przesadzisz planty jak częstotliwość i sposób w jaki chodzisz na spota wzbudza ogromne podejżenia..

 

Farmerek

Well-known member
Rejestracja
Maj 27, 2012
Postów
166
Buchów
0
Wykopuj i zdupiaj ze spota, znajdz inny, na łakach dzie nikt nie chodzi, poswiec troche czasu...
 

Z kodem HASZYSZ dostajesz 20% zniżki w sklepie Growbox.pl na wszystko!

nasiona marihuany

Polecana klinika konopna GreenDoctor.pl

Góra Dół