nasiona marihuany

Sposoby suszenia

  • Autor wątku freedomshop
  • Data rozpoczęcia
Wyszukiwarka Forumowa:
F

freedomshop

Guest
Jakie stosujecie sposoby suszenia ziela???
Chodzi o szczegolowe informacje!!
Ja robie tak:

1.Wyrywam krzak z korzeniem.
2.Wieszam go topami do dolu na strychu
3.Obwijam pielucha albo gaza (czyms co dobrze przepuszcza powietrze) w miare szczelnie i w miare ciasno czesc topowa roslinki (trzeba z wyczuciem zeby za bardzo nie zdusic topow, wiadomo musza miec odpowiednia dawke powietrza zeby schly a nie kisły) .
4.Wlaczam dwa wiatraki
5.Nastepnie gdy stwierdzam (to juz jest kwestia waszej indywidualnej oceny) ze sa prawie gotowe ( prawie, czyli leciutenko wilgotnawe ) obieram topy obwijam ciasno w paierowe recznik (wiadomo konieczny dostep powietrza) i umieszczam w pudelku z pol-otwarta gora pomiedzy dwoma wiatrakami
6.Kiedy stwierdzam ze sa git wyciagam

to tyle prosze o wasze szczegolowe sposoby suszenia
 

quakemind

Partner forum.haszysz.com
Weteran
Rejestracja
Lut 8, 2006
Postów
1,079
Buchów
439
najlepsze oczywiscie suszenie na linkach w zaciemnonym przewiewnym pomieszczeniu.
zaraz po zbiorach oczywiscie tez szybka porcja szuszenia w piekarniku lub mikrofali :)
 

zielony19

Well-known member
Rejestracja
Maj 21, 2006
Postów
54
Buchów
0
mozna tez pozrywać wszystkie topy i włozyc do pudełka z wiatraczkiem na wolnych obrotach ( ten sposób jest dla tych ktozy maja przypał ze starymi)
 

quakemind

Partner forum.haszysz.com
Weteran
Rejestracja
Lut 8, 2006
Postów
1,079
Buchów
439
d3StRuCtOR napisał:
z mikrofali syf wychodzi papec taki i nie dobre fu bleee

tak ale po zbiorach nie idzie wytrzymac 1-1,5 tygodnia do pierwszego palenia, zawsze trzeba cos przetestowac :) a że papeć w ryju to swoja droga
 

Orion

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Mar 16, 2006
Postów
2,314
Buchów
11
fakt papeć ale sam tak robiłem :), teraz część na poddaszu , ciemno ciepło przewiewnie.
Pewną ilość wsadzam do komputera hyhy ciemno ciepluśko i przewiewnie, suszy sie 24-40 h a że komp chodzi na okrągło to nie ma problemu :D.
 

sleja

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Lis 18, 2005
Postów
1,717
Buchów
0
mozna tez pozrywać wszystkie topy i włozyc do pudełka z wiatraczkiem na wolnych obrotach ( ten sposób jest dla tych ktozy maja przypał ze starymi)

Przecież śmierdziałoby w całym pokoju, starzy wyczują i już gnojki mają przypał.
 

losyart

Well-known member
Rejestracja
Lut 22, 2006
Postów
128
Buchów
0
nie podam sposobu tylko spytam doswiadczonych czy mozna po obrywac galazki i pojedynczo poprzynosic do domu bo nie bede przez miasto z wielkim krzakiem szedł
 
P

pako997

Guest
Witam użytkowników forum. Jako że jestem nowy i nie zdążyłem sie jeszcze odpowiednio doedukować zapytam:
freedomshop napisał:
3.Obwijam pielucha albo gaza (czyms co dobrze przepuszcza powietrze) w miare szczelnie i w miare ciasno czesc topowa roslinki (trzeba z wyczuciem zeby za bardzo nie zdusic topow, wiadomo musza miec odpowiednia dawke powietrza zeby schly a nie kisły) .
W jakim celu ? Chodzi o temperaturę, światło czy coś ?
freedomshop napisał:
5.Nastepnie gdy stwierdzam (to juz jest kwestia waszej indywidualnej oceny) ze sa prawie gotowe ( prawie, czyli leciutenko wilgotnawe ) obieram topy obwijam ciasno w paierowe recznik (wiadomo konieczny dostep powietrza) i umieszczam w pudelku z pol-otwarta gora pomiedzy dwoma wiatrakami
Czemu nie czekasz aż całkowicie wyschną?
Dodam w gwoli formalności że domyślam sie że liście usówasz na początku (?)
 

zielony19

Well-known member
Rejestracja
Maj 21, 2006
Postów
54
Buchów
0
po to aby sie pozlepiały, jak wyschną to bedą twarde, zwarte topy(w sam raz do lufki:))))
 

Nexer

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Sie 30, 2005
Postów
715
Buchów
0
po co wyrywasz całego krzaka i wieszasz topami do dołu? nie łatwiej poobrywać gałązki? a może wierzysz w migrujące trichomy które spłyną z korzeni, HAHAHA...
 

losyart

Well-known member
Rejestracja
Lut 22, 2006
Postów
128
Buchów
0
wiec jednak mozna poobrywac poszczegolne galazki i nic sie nie stanie???
 

-=*Rotasila*=-

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Lut 21, 2006
Postów
1,225
Buchów
1
ja mam przypały ze starymi wiec susze w swoim pokoju w szufladezie 4 dni i baka gotowa
 

Nexer

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Sie 30, 2005
Postów
715
Buchów
0
jasne że można, co miałoby się stać? roślina nie żyje...
 
P

pako997

Guest
No niby nie żyje ale cały czas produkuje cukry, i chyba warto aby przynajmniej w początkowej fazie była cała suszona. W przeciwnym razie nikt nie zalecał by wyrywania rośliny z korzeniami tylko ucięcie. Co do wieszania do góry nogami to wydaje mi sieże chodzi o to żeby tak samo jak krew spływa na dół tak samo spłyneły na dół - do topów - soki rośliny. A wracając do owijania rośliny gazą czy czymś też nigdzie na ten temat nic nie znalazłem, dalej nie widzę co to ma na celu, ciężko mi uwierzyć że topy będą twardsze od tego tym bardziej że autor pomysłu pisze o delikatnym owijaniu, w dodatku wydaje mi sięże może na takiej gazie zostać część żywicy co nie wydaje siezbyt korzystne.
 

Z kodem HASZYSZ dostajesz 20% zniżki w sklepie Growbox.pl na wszystko!

nasiona marihuany

Polecana klinika konopna GreenDoctor.pl


Polecany sklep z growkitami grzybów

Góra Dół