Sprawa w sądzie proszę o pomoc

[ktomniewydał]

Witam
Proszę o nie usuwanie tematu jeśli zamieściłem go w złym miejscu to proszę o przeniesienie o odpowiednie miejsce.

Przedstawię w jakiej jestem sytuacji.

Miałem posadzoną odmianę WWxBB Femeleseeds, klony około 20 sztuk pod dwoma lampami 400W + kilka świetlówek. Rośliny 3 tygodnie weg, około 20 dni kwitnienia. Do tego 3 rośliny mateczne około 1,2m które rosły pod słońcem zaczynały kwitnąć na dworze.

Sprawa toczy się 8 miesięcy i ekspert oszacował, że mógłbym wyprodukować 2 kilo 800gram. Wyliczenia dokonał na podstawie jednej rośliny (domyślam się że wziął roślinę mateczną bo była sporo większa) ogolił ją i zważył liście, kwiaty i część gałązek.

Proszę o jakieś skany ulotek tej odmiany z podanymi plonami, książkę, wycinki z gazet poparte przez jakiś hodowców. Lub ile można wyhodować przy lampach 400W. Ja wiem ile mogłem z tego wyhodować ale potrzebuję rzetelnych danych i chcę je przedstawić w sądzie, że ilość wyhodowania w tym przypadku jest nieosiągalna. Jeśli nie znajdę jakiś faktów to sąd przychyli się do zdania "eksperta" gdzie w jego mniemaniu liście i łodygi zawierają tyle samo thc co kwiatostany.

pozdrawiam i proszę o wyrozumiałość

 

[Demented.]

nie wiem który sąd dzieli MJ na odmiany, dla nich staff to staff ile uznaja tyle Ci przy***ią uznając Twoje dowody za małowiarygodne, napisz może do producenta lub do wolnych konopi

 

[Gość]

zarejestruj sie na otwartapestka.pl i opisz swoj problemy , po za tym istnieje cos takiego jak poradnik konsumenta konopi ale z tego co wiem on dziala tylko przy uprawie 3 krzaków max

 

[big skun]

spruboj powolac nowego bieglego , ktory zna sie troche lepiej na rzeczy ale sad nasz to jest jednego wielkie kur***wo i zycze ci powodzenia bo napewno sie przyda i bierz jakiegos papuge bo bez tego to lipal:

 

[delete]

Broń się i wciskaj kichę kasztanom !!! nie mogło z tego wyjść aż tyle gotowej używki, tylko kwiatostany "są" narkotykiem, że kwiatostany to 20% wagi całej rośliny,że specjalista wali w hu*a i chce Cię do***ać, proś o zmianę eksperta od narkotyków, zawsze trzymaj się motywu że wszystko ale to wszystko tylko i tylko na własny użytek, cała hodowla była jedynie eksperymentem, robisz to pierwszy raz, nie wiesz jak , nie wiesz czy robiłeś to dobrze, w***ałeś to i czekałeś na to co miało wyrosnąć, mów że nie masz żadnego profesjonalnego sprzętu,pestki dostałeś za darmo na imprezie, nie płaciłeś za nie, jest to pierwsza styczność z tą rośliną,nigdy nie paliłeś gotowego suszu, nie masz zielonego pojęcia na czym polega jej cykl życia, rośliny w boxie nie mają więcej niż tydzień, rośliny mateczne nie mają kwiatostanów, rosły dziko, nie miałeś pojęcia o istnieniu tamtych trzech roślin, są samosiejkami,wiesz jedynie o tych w boxie,pierwszy raz masz styczność z marihuana,chciałeś zrobić parę na własny użytek, nie miałeś pojęcia ile z tego wyjdzie,ulotki itp gówno dadzą bo oni nie rozróżniają odmian, dla nich drzewko to drzewko,każde takie samo i tyle samo każde warte,cały eksperyment zrobiłeś wyłącznie z ciekawości,wciskaj kichę nawet pomimo wcześniejszej karalności lub konfliktów z prawem,to co miało wyjść nigdy miało nie służyć nikomu poza twoją osobą,nie miałeś zamiaru sprzedawać roślin ani suszu ani chwalić się nikomu,samą kwestię z odmianami solidnie szczegółowo i dokładnie opisz sędzinie,każda odmiana jest inna,nie mów im jaka to odmiana bo i tak nie sprawdzą tego, powiedz że facet który dał mówił że to rośliny automatyczne,miały dać max 15g każdy, nie mogłeś tyle wycisnąć bo to niemożliwe, miałeś nieodpowiedni sprzęt do uprawy masowej jak i dającej plony większe niż np. 100g,poproś o nowego eksperta najlepiej ogarniętego,jak nie masz to pożyczaj sare na papuga,znajdź paru agentów którzy potwierdzą to że pestki dostałeś gdzieś w klubie albo coś,to ważne że nie płaciłeś za pestki,

ku**a nie wiem sam l:l:l:

 

[nynlok]

Dlaczemu wazne zeby nie placic za pestki ???

 

[delete]

Dlaczemu wazne zeby nie placic za pestki ???

Znajomy miał sprawę za outa, tłumaczył mi coś pod ten sens, że zakup pestek za pieniądze jest czymś w stylu świadomego zakupu w celu zamierzonej wcześniej uprawy (korzyści), trochę łagodzącą okolicznością jest gdy sionka znajdziesz (podpisane) lub dostaniesz nie do końca z własnej chęci, bo potem co masz z nimi niby zrobić, jak nie spróbować czy z tego faktycznie coś wyjdzie, nawet z perspektywy eksperymentu i ciekawości. Może i nie we wszystkich sądach ale ma to znaczenie. W każdym bądź razie zawsze lepiej jest dodać to jedno głupie zdanie niż nic nie mówić. Nawet takie pierdoły mają duży wpływ na końcową ocenę i w końcu wyrok. Po za tym coś mi się zdaje że ten cały przypał to fake

 

[ktomniewydał]

Dzięki za zainteresowanie tematem.
Adwokata mam. Problem w tym że z biegłym nie dało się porozmawiać trzymał twardo swoje, że jak otrzymali zarekwirowane ''porcje" to były liście, łodygi (jak przechodzi przez 20 rąk to tak jest). Poza tym Sędziowie ogólnie wiedzą ile można wyprodukować tylko trzeba im to przekazać jakby nie mieli o tym zielonego pojęcia. I bez mocnych argumentów z mojej strony, sąd przychyli się bo opinii biegłego.

Kier tak też było mówione, ale z biegłym się nie dało rozmawiać. Po prostu analiza zrobiona na odp%^*% się. I stwierdził że rośliny były w pełni dojrzałe.
Adwokat ma się dowiedzieć czy i ile te rośliny utrzymywali przy życiu.

Muszę poszukać coś wiarygodnego nie mogą to być posty użytkowników. Coś że nie wykorzystuje się liści i patyków. I ile jest do uzyskania suszu z lamp 400W.

Kier jeśli myślisz że to żart mogę podać link na youtube co policja zamieściła, skany z analiz.

 

[biedroneczka]

ich nie interesuje ile zioła postanie z danej ilości krzaków. nawet jeśli będziesz uprawiał niekopliwą odmianę to wg. ustawy mogą cię przymknąć.

Co ci da głupie tłumaczenie, że biegły się myli? Pamiętaj, że oni roślinę uważają jako całość. Niektórzy nawet z liśćmi po mieście latają (nie wierzyłem, przeprowadziłem się i sam zobaczyłem).

Teraz wyobraź sobie, że zaczynasz sądowi tłumaczyć, że ten ciul się myli bo on liczy ziółko przed curringiem a wiadomo, że jest ono wtedy znacznie cięższe. Zaczniesz tłumaczyć cały proces produkcji itd. itp.... w tym momencie sędzia z pewnością uwierzy, że ty pierwszy raz i tylko na próbę, eksperyment...

Jeśli chodzi o dane, które chcesz uzyskać, to wszystko masz an forum w postaci różnych linków mówiących ile światła na metr itd. Jeśli chodzi o odmiany to wejdź np. na DP i zobacz ile przewidują gramów z metra dla twojej odmiany.

E: nie zauważyłem, że to krossy... może być ciężko...

 

[piter666]

ale to cross zrobiony przez femaleseeds. na ich stronie nie ma ile z m2 , moze w katalogu?

 

[delete]

Dzięki za zainteresowanie tematem.
Adwokata mam. Problem w tym że z biegłym nie dało się porozmawiać trzymał twardo swoje, że jak otrzymali zarekwirowane ''porcje" to były liście, łodygi (jak przechodzi przez 20 rąk to tak jest). Poza tym Sędziowie ogólnie wiedzą ile można wyprodukować tylko trzeba im to przekazać jakby nie mieli o tym zielonego pojęcia. I bez mocnych argumentów z mojej strony, sąd przychyli się bo opinii biegłego.

Kier tak też było mówione, ale z biegłym się nie dało rozmawiać. Po prostu analiza zrobiona na odp%^*% się. I stwierdził że rośliny były w pełni dojrzałe.
Adwokat ma się dowiedzieć czy i ile te rośliny utrzymywali przy życiu.

Muszę poszukać coś wiarygodnego nie mogą to być posty użytkowników. Coś że nie wykorzystuje się liści i patyków. I ile jest do uzyskania suszu z lamp 400W.

Kier jeśli myślisz że to żart mogę podać link na youtube co policja zamieściła, skany z analiz.

Szukaj różnych oficjalnych opisów itp.
( np. http://pl.wikipedia.org/wiki/Marihuana )
Ja na twoim miejscu siedziałbym cały dzień w necie aby zebrać jak najwięcej argumentów. Pamiętaj że z tymi k***ami na prawdę ciężko jest wygrać. To co oni myślą i wiedzą jest święte i koniec kropka, nie może być inaczej. Wielki wymiar władzy i sprawiedliwości w du*ę za***anyl:

 

[Thefekt]

Plon: 600g 1m2 - nie mało