Suszenie na dworze - jakie macie sposoby?

[Phineash]

Zakladam temat o waszysz sposobach suszenia OUT. Ja za jakies 2-3 tyg pewnie bede mial scinke , a jeszcze nie wymyslilem nic na temat suszenia.
Ktos na forum mial sposob z ucietymi butelkami wiszacymi na drzewie , inni jakies boxy , szopy.
Podyskutujmy o alternatywnych spoaobach suszenia , nie tylko mi sie to przyda. Jesli macie jakies pomosly ,schematy , cos do powiedzenia w tym temacie zachecam - wszak teraz wielu zbliza sie czas kosy , a nie spotkalem sie na forum z podobnym tematem.
Ja osobiście mam do dyapozycji lasy , laki , pola i stare budynki (ruiny), a do suszenia mam 4 ladne aitomaty + jeden regular.

PomoZcie wszystkim w potrzebie , wszystkim tym co nie moga suszyc w domu.

 

[Gość]

Wg. mnie ponadto otwarte przestrzenie nie są zbyt dobrym pomysłem, opady deszczu, wiatr, wichury itp, po paru dniach mozemy stracic pewna czesc suszu... lepsza alternatywa bedzie jakas miejscówka pod dachem, w Twoim wypadku ruiny jak mowisz, tylko ze musisz zorientowac sie czy czasem w nich ktos nie pomieszkuje, nie robi jakis styp bo szkoda by stracic teoretycznie gotowe palonko... ja preferuje karton z przewieszonym w srodku drutem i porobionymi dziurami, mniejszy przewiew co za tym idzie dluzsze suszenie ale nic nie potracimy

 

[SafiraAlone]

hmmm ja dziś ścinam jednego angelmatica , gałązki porozwieszam w kartonie na sznurku 'oczywiście po bokach dla przewiewu zrobię dziury' i na dno kartonu ryż aby pochlaniało wilgotność . tydzień maks półtora tygodnia i wszystko na ten temat:spalony:
również czekam na odpowiedzi innych growerów :freak:

 

[delete]

W jakimś temacie ktoś wspomniał o folii paroprzepuszczalnej (przepuszcza parę w jedną stronę a woda po tym spływa i nie przedostaje się do środka), którą stosuje się w konstrukcji dachów. Fajnie jakby ktoś to stestował i napisał na forum co i jak. Taka folia potrafi przepuścić nawet 10l wody/m2/24h zależnie od rodzaju bo są różne oczywiście. Jedyna wada to oczywiście brak przewiewu i jestem ciekaw czy rośliny się nie ukiszą. W każdym razie warto sprawdzić.

 

[Phineash]

Co do tych ruin jestem pewny ze tam nic sie nie dzieje , sa pewne na95% .
Taki karton ktory by stal w pomieszczeniu zdal by egzamin? To nie splesnieje? Moze od razu przygotowac cos zapobiegawczo na plesn?

 

[karaska]

Idź na dach wieżowca i zawieś sprzęt na żyłce, a żyłkę opuść do komina wentylacyjnego tylko takiego z daszkiem. Taki jest cug że w 2 dni ci się wysuszy aż będzie strzelać i trzaskać z radości.

 

[SzalonySzaleniec]

Co do tych ruin jestem pewny ze tam nic sie nie dzieje , sa pewne na95% .
Taki karton ktory by stal w pomieszczeniu zdal by egzamin? To nie splesnieje? Moze od razu przygotowac cos zapobiegawczo na plesn?

Ja na Twoim miejscu bym w tych ruinach najpierw suszył towar na "raty" (bo jakby okazało sie przypałowo, to nie straciłbyś wszystkiego). A co do przechowywania tego nie suszącego sie tematu to możesz zapakować w reklamówke, potem do szczelnego pojemnika i na sam koniec do zamrażarki albo jak nie da sie w ten sposób to możesz inaczej kombinować