Witam. Mam dwa pytanka, jestem tyle co po ścince ukochanych podopiecznych i mam problem z suszeniem a mianowicie. Mogę je szuszyc tylko w growboxie który znajduje się na strychu. Przy ustawieniu wyciągu na bardzo bardzo słabo mam w boxie temperature nie całe 16 stopni i wilgotność ponad 70 :/ gdy zwiększyłem troszkę moc wyciągu co wiadomo nie jest wskazane to wilgotność spadła do 66 ale temperatura również więc kicha.Dodam że postawienie osuszacza i nawet grzejnika na strychu nic nie daje, osuszasz ustawiony na 50 procent nawet się nie załącza bo wilgotność jest tak niska, temp na samym strychu to 18 19 stopnii z włączonym grzejnikiem . Myślałem o tym zeby wstawić osuszacz bezpośrednio do boxa ( 240x120x200) jeśli ustawilbym wilgotność na 60 procent, specjalnie nie mniej zeby nie przesadzić, ustawił moc nawiewu na minimum i ustawił go tak żeby nie dmuchał bezpośrednio na rośliny tak samo zresztą jak wentylator mieszający który stoi na spodzie to zdalo by to egzamin czy bardzo możliwe że zniszczyło by to moje plony w piz*u przez za szybkie wysuszenie? Pracujący osuszacz dodatkowo wydziela ciepłe powietrze co na pewno wpłynęło by też na wzrost temperatury. Drugie pytanie to moc wyciągu, zamontowałem do suszenia specjalnie stary wyciag prima klima 800m/h ale z zamontowanym regulatorem obrotów. Na jaką moc oczywiście mniej więcej mogę ustawić wyciag zeby nie przesuszył roślin ale jednocześnie też żeby była na tyle wystarczająca zeby usuwał nie chciany zapach? Przy bardzo niskim ustawieniu obrotów nie stety zapach było czuć.
Bardzo proszę o pomoc.
Pozdro
Bardzo proszę o pomoc.
Pozdro