Suszenie w komputerze

[hopsin342]

witam. da radę suszyć palenie w kompie? chodzi mi o włożenie jarania do otwartych samar i co jakiś czas przemieszanie. wiem, że palenie dużo straci na smaku. a jak to jest z mocą?

 

[Rafik]

Pewnie że da radę i im niższa temperatura tym lepiej. No i dobrze mieć filtry np z jakiejś rajstopy czy jakiej tam skarpety na wlotach aby kurz się nie osadzał.

Jak na szybko to na karcie grafy
jak się mniej śpieszy to na procesorze
jak jeszcze wolniej to na dysku
najwolniej zdala od wszystkiego

Tylko że niektóre karty grafiki potrafią się rozgrzewać do ponad 100*C

 

[hopsin342]

ok, dzięki. z chęcią suszyłbym normalnie, ale jestem jeszcze w takim wieku, że mam rodziców na chacie, a nie mam innego miejsca, w którym mógłbym chować tyle trawy, także pozostaje pecet : D mam zamiar jeszcze zainwestować w neutralizator zapachu, jakieś kostki czy coś - widziałem na stronce thc-thc, może się przydać.

 

[Rafik]

masz jeszcze taką możliwość jak water curring

choć jestem pełnoletni to też mieszkam z rodzicami co nic nie zmienia ale za to mam taką skrytkę pod umywalką jest szafka a na samym dole szafki mam taką listwe co ją wyciągam i chowam tam browary, leki i różnorakie ćpańsko

 

[Phineash]

Hm ja tez szukam jakiegos spsobu bez przypalu .
Jakie ilosci ty chcesz suszyc tak w ogole?
I ... Wszyscy tu radza do takich rzeczy filtr weglowy . Sam sie zastanawiam nad jakims boxem do suszenia :/

 

[Rafik]

Możesz sobie np wstawić do kompa kawałek wyciętej rury PCV i z jednej strony mocujesz wentylator dalej umiejscawiasz w czymś towar a za tym filtr na wylocie. Ogólnie jak żywicy nie widać i dużo nie suszysz to nie ma co się przejmować. Ja tam nawet ostatnio jaram nie suszone bo ja to hardy zawodnik jestem. 2:20 wstrzymane powietrze nie chwaląc się co i przy jaraniu wykorzystuje.

 

[hopsin342]

no nie wiem ile, zobaczę ile mi wyjdzie (o ile mi ktoś wcześniej nie podpie****i krzaków - wiem, jestem pesymistą). ale z 40 batów będzie myślę

ogólnie nie chce mi się bawić w jakieś majsterkowanie, po prostu chcę w***ać topy do samarek (otwartych rzecz jasna) i git. ;P

 

[sid000]

Rafik to już zależy od kompa mi się najbardziej grzeje procek 40-50C a karta graficzna ma 28 -40 C przy maksymalnym obciążeniu dyski tak samo 30-40 C więc to zależy od kompa ja bym wrzucił gdzieś pomiędzy dyskami a napędem w te przegródki (też zależy od kompa) i temperatura by była fajna I wgl....

A po za tym jak masz Olej w kompie to nie ma chu*a nie wysuszysz :lol3::bongo4:

 

[stefan9]

Rafik to już zależy od kompa mi się najbardziej grzeje procek 40-50C a karta graficzna ma 28 -40 C przy maksymalnym obciążeniu dyski tak samo 30-40 C więc to zależy od kompa ja bym wrzucił gdzieś pomiędzy dyskami a napędem w te przegródki (też zależy od kompa) i temperatura by była fajna I wgl....

A po za tym jak masz Olej w kompie to nie ma chu*a nie wysuszysz :lol3::bongo4:

mylisz się to właśnie karty graficzne są najcieplejszym elementem komputera... podam przykład najwyższe TDP w prockach nowoczesnych to około 100-150W a w kartach graficznych ponad 300(o ile nie więcej) jak z HPS im więcej W tym cieplej ;p moja grafika 98 stopni maksymalnie potem się komp resetuje ; ) a teraz odnośnie tematu to myślę, że suszenie w działającym komputerze to niezbyt dobry pomysł... Przy suszeniu wydziela się wilgoć;p wilgoć + kurz = nic dobrego dla podzespołów

 

[sid000]

A po za tym jak masz Olej w kompie to nie ma chu*a nie wysuszysz...

A co ty gadasz 98C ?!?!?! to jakie wy karty graficzne macie :zombi:?!?!

JA NIC TAKIEGO NIE POWIEDZIAŁEM !!!!!!!!
---(mylisz się to właśnie karty graficzne są najcieplejszym elementem komputera...)----

U mnie max bez oleju karta się nagrzewa się do 58 C !

a co do tematu to faktycznie albo się źle wysusz albo kompa spieprzysz więc myślę żeby gdzieś zakitrać mam patent fajny na suszenie ale muszę nad nim jeszcze pomyśleć troszkę

 

[unnamed]

eeeee może nie całkiem o to chodzi ale ja szybko suszę na/w lampie ... zwykłej z żarówką , wystarcza około półtorej godziny i palenie na wieczór dla kilku osób zapewnione. WAŻNE :zanim zaczniesz suszyć (oficjalnie) zaproś jakiegoś dobrego kumpla i sprawdź na nim czy widać materiał (nic mu nie mów że ma czegoś szukać itp ... po prostu normalne odwiedziny ). pozdro