od pewnego czasu nie daja mi spokoju mysli, gdzie moglbym suszyc pomidorki.. wpadlem na pewien pomysl, zeby zrobic to na pewnym strychu w zamieszkiwanym przez bliska osobe domku.
Jednakze jest to 9 krzakow.. wiec zapach na pewno bedzie dosyc intensywny, a wokol sa zamieszkale przez sasiadow domki.. czytalem troche, ze filtry weglowe pomagaja pozbyc sie tego zapachu.. i tu nasuwa sie moje pytanie :
Czy ktos moglby mi doradzic, jaki filtr/ile ich musze wziac, aby nie bylo czuc roslinek? a moze jakis inny, dodatkowy sposob ?
Jednakze jest to 9 krzakow.. wiec zapach na pewno bedzie dosyc intensywny, a wokol sa zamieszkale przez sasiadow domki.. czytalem troche, ze filtry weglowe pomagaja pozbyc sie tego zapachu.. i tu nasuwa sie moje pytanie :
Czy ktos moglby mi doradzic, jaki filtr/ile ich musze wziac, aby nie bylo czuc roslinek? a moze jakis inny, dodatkowy sposob ?