F
foster
Guest
Siema wszystkim.
Sprawa wyglada następujaca. Z przyczyn osobistych nie mogłem uczestniczyc w poczatkowym stadium życia
moich plantów i kopaniu dołów. Zajął się tym mój przyjaciel któremu ufam. Problem tkwi w tym że on wykopał dołki na jakieś trochę ponad pół szpadla ale za to bardzo długie. Z tego co wiem to glina była czy coś i nie mógł glebiej dlatego zrobił je bardzo podłużne dał na dół 30 litrów . Moje pytanie to czy dadzą radę i bedą rosły czy tylko karły się zrobią bo korzeń stanie i nie pójdzie w bok.
Sprawa wyglada następujaca. Z przyczyn osobistych nie mogłem uczestniczyc w poczatkowym stadium życia
moich plantów i kopaniu dołów. Zajął się tym mój przyjaciel któremu ufam. Problem tkwi w tym że on wykopał dołki na jakieś trochę ponad pół szpadla ale za to bardzo długie. Z tego co wiem to glina była czy coś i nie mógł glebiej dlatego zrobił je bardzo podłużne dał na dół 30 litrów . Moje pytanie to czy dadzą radę i bedą rosły czy tylko karły się zrobią bo korzeń stanie i nie pójdzie w bok.