Ty głąbie z policji, coś Ci rozjaśnię... dark, deep, głęboki, ukryty... internet? niezłe bzdury reklamowane nie wiem po jaką cholerę.
Jedynym ziarnem prawdy w tym jest wątek aminowości, czyli np. VPN za który możesz zapłacić kartą kolegi, czy są inne metody? nie powiem
Wyśledzenie takiego komputera jest praktycznie nierealne, nielegalnych wyszukiwarek nie ma, bo jeśli chcesz reklamy nie wiem, w google? to płacisz za to, jak chcesz być noname to w necie masz to gratis
Co do stron z nielegalnymi treściami... czyli jakaś przemoc, pedofilia i tego typu patologie... zmieniają adresy i nazwy częściej niż ci strimerzy gdzie co drugie słowo masz na k i nikt nie rozumie popularności tego gówna, a za tym jak smród ciągnie się kamerkowa pornografia, często też właśnie nieletnich [moim zdaniem nikt ich nie zmusza ale ok, faktycznie to katolicki kraj i to jest złe] lecz serwery zwykle mają w krajach gdzie nie ma moralnych barier i gówna im można zrobić
Faktycznie ktoś kto dziś ma 16lat może się pogubić w przesycie pseudo informacji i nie zrozumieć pewnych rzeczy, szukając tego ukrytego czegoś trafia na droge która nigdzie nie prowadzi, no w sumie dziś prowadzi do tego VPN które jest płatne więc komercja troche tłumaczy, ale serio... jak słysze te terminy to śmiać mi się chce
Przypomniała mi się pewna stara już dziś dobra książka, która wygląda jak poradnik dla bandytów, ale to rzetelna merytoryczna lektura która otwiera oczy na nieograniczone możliwości, prostotę najlepszych zabezpieczeń i świadomość, że jeżeli podpinasz komputer/ telefon do sieci to on jest już tam cały, a ten kto będzie chciał go sobie przejrzy, więc rzeczy prywatnych nie trzyma się po prostu w sieci, czyli urządzenia z dostępem do niej
Krótka definicja
Internet- dwa lub więcej połączonych ze sobą komputerów, pierwszym odnotowanym użyciem było komunikowanie się baz wojskowych USA w utajnionej lokalizacji przy pomocy połączeń telefonicznych, lecz nie głosowych a tekstowych, jak w komputerach
Szkoła hakerów
edit. a nieoficjalne pierwsze odebranie tego typu...'sygnału' było podobno z kosmosu lub technologii, która o tysiąc lat ich wtedy wyprzedzała... serio