- Rejestracja
- Sty 3, 2011
- Postów
- 112
- Buchów
- 0
Cześć. Dzisiaj na spocie zdarzył się wypadek, miałem ok 5 dni podwiązaną roślinkę tzn. chodzi mi o główny stożek wzrostu i przez przypadek zahaczyłem o nitkę i się upie****ił l: Roślina to easy sativa x shaman. Ma ok 1,7 metra i już wypuściła preflowery. Przy samym ucięciu podwiązałem i nagięłem do takiej wysokści jak była podwiązana przed wypadkiem tzn boczne szcyty są wyżej niż ucięty głowny pęd. Jak długo będzie się po tym zbierała (mniej więcej) i czy taki topping przed samym flo jest korzystny?
Ten uwalony główny szczyt zanurzyłem w ukorzeniaczu i wsadziłem do ziemi, co by się nic nie zmarnowało. Nawet jeśli będzie z niego 2g to i tak o te 2g więcej niż gdybym go wyrzucił.
---------- Post added 14-08-2012 at 00:13 ---------- Previous post was 13-08-2012 at 12:50 ----------
nikt nie wie? zależy mi na szybkiej odpowiedzi. Nie wiem, czy już lać plantona, czy poczekać aż się zregeneruje (a jeśli tak, to ile czasu mniej więcej czekać). Co da większą korzyść?
Ten uwalony główny szczyt zanurzyłem w ukorzeniaczu i wsadziłem do ziemi, co by się nic nie zmarnowało. Nawet jeśli będzie z niego 2g to i tak o te 2g więcej niż gdybym go wyrzucił.
---------- Post added 14-08-2012 at 00:13 ---------- Previous post was 13-08-2012 at 12:50 ----------
nikt nie wie? zależy mi na szybkiej odpowiedzi. Nie wiem, czy już lać plantona, czy poczekać aż się zregeneruje (a jeśli tak, to ile czasu mniej więcej czekać). Co da większą korzyść?