Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo. Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z alternatywnej przeglądarki.
Miałem okazje sprobowac żółtego DRUMa... Rowniez bardzo dobry, mieszanka tytoni bardziej delikatna... W nastepnej kolejnosci bedzie chyba Golden Virginia, palił ktoś? Zachęcam wszystkich do samodzielngo krecenia papierosów!
Gdyby szanowny uzytkownik od poczatku poczytal temat, w ktorym sie wypowiada, z pewnoscia nie uszlo by jego uwadze, ze ktos palil juz golden virginie.
A tak apropo wlasnie rzucilem fajki, krecilem recznie z druma. Teraz uzywam go tylko do lolkow, starcza na dluzej niz fajki (paczka petow 2 dni, drum tydzien) a kosztuje niewiele wiecej, no i lepszy smak.
:zjarany:
No to streszcze
Davidoffy
Camele
Goldeny
tabaka- red bull ;ozona
tytonie : samson , red bull i polski tani korsarz :]
cygar nie konsumuje chociaż orzechowe są mniam
cygaretki owocowe :]
Właśnie rzucam palenie i mam dziwne wrażenie że czegoś mi w życiu brakuje , rada dla innych zanim zaczniecie palić/rzucać zastanówcie się ze 3 razy
ps. rzucam dla zdrowia bo tak jak palenie kocham sport a to się wyklucza
Na codzien LM ligty
Tabaka- Red Bull od czasu do czasu
Chociaz ostatnio miałem okazje zakosztowac wspaniałego ( <lol2>)
tytoniu- Polskiego "Rumaka" (4,70zł)
musze powiedziec ze jest to najgrosze gowno jakie paliłem w zyciu i jakby nie patrzec smierdzi mi zulem.
pie***le, DOKURZAM DZISIAJ i JUTRO MAM W DUPIE CAŁE ŚMIERDZIUCHY. Już od dawna się zabieram i jakoś nie mogę. Najważniejsze znaleźć sobie jakieś zajęcie. Po za tym każdego dnia lepiej wrzucić do skarbonki 7pln niż je wykopcić Tak więc trzymajcie kciuki, będzie więcej taniego tytka dla was
A obecnie pokurzam Nevada&Viceroy Blue. Są to jedne z najtańszych drogich papierosów i nie śmierdzą jak co po niektóre.
PS. Czy jest tutaj taki kurzok, który potrafi kręcić lolka z niedopałków w popielniczce jak nie ma co z dymem puścić? Bo nie chciałbym być jedyny
Ja wychodzę z założenia, że jak mam się truć, to czymś dobrym. Marlboro, Lucky Strike, Gauloises, takie paliłem, a teraz jaram Goldprince. Chociaż nie powiem, że jak miałem kryzys, to petów z popielniczki nie prostowałem.
Nie palę papierosów nałogowo, czasem strzele sobie szluczka do pifka. Zwykle jest to niebieski L&M.
Jednak to, co jest dobre w tytoniu to jego odmiany smakowe, idealne do sziszy. Najlepszy wg. mnie smak to mandarynka, chodź jabłko też daje radę.
Ta strona używa plików cookies, aby pomóc personalizować i dopasowywać treści do Twoich potrzeb, a także pozostać zalogowanym, jeśli się zarejestrujesz.
Kontynuując przeglądanie z tej strony wyrażasz zgodę na używanie tych plików.