Uprawiał krzaki marihuany na oknie

[Newsiak RSS]

Dwa krzaczki marihuany i blisko 3 gramy suszu w woreczku zabezpieczyli śródmiejscy policjanci w jednym z mieszkań budynku przy ul. Wilczej. Właściciel narkotyków przyznał się do uprawy i posiadania środków odurzających. Mężczyzna po przestawieniu zarzutów poddał się dobrowolnie karze 8 miesięcy w zawieszeniu na dwa lata pozbawienia wolności.

More...

 

[Rafik]

Idiota


......

 

[maria2]

Dlaczego idiota? bo się przyznał czy wpadł?

 

[cheapwine]

ze sie przyznal... to ze wpadl to swoja droga, takie krzaczki + taka ilosc... ja bym walczyl o swoje, znikoma szkoda spoleczna. Daloby rade sie z tego wykrecic... ale wiadomo, na forum kazdy kozak, co innego jak policja puka do drzwi i sliny przeklnac sie nie da...

 

[kozak]

Na tym parapecie wpadka była kwestią czasu.Wystarczyło że ktoś z ulicy zobaczył.

 

[Rafik]

ze sie przyznal... to ze wpadl to swoja droga, takie krzaczki + taka ilosc... ja bym walczyl o swoje, znikoma szkoda spoleczna. Daloby rade sie z tego wykrecic... ale wiadomo, na forum kazdy kozak, co innego jak policja puka do drzwi i sliny przeklnac sie nie da...

Ja jak widziałem radiowóz za oknem a miałem dwa małe krzaki na parapecie to gotów byłem je zjeść aż do samej ziemi nim by zapukali do drzwi. Ale się okazało że do sąsiadów przyjechali.

 

[bogdan mówi bongo]

ze sie przyznal... to ze wpadl to swoja droga, takie krzaczki + taka ilosc... ja bym walczyl o swoje, znikoma szkoda spoleczna. Daloby rade sie z tego wykrecic... ale wiadomo, na forum kazdy kozak, co innego jak policja puka do drzwi i sliny przeklnac sie nie da...

jak byś się z tego wykręcił bez przyznawania się do uprawy???

 

[cheapwine]

poczytaj poradnik konsumenta, do 3 malych krzakow to niska szkodliwosc... a to byly 2 roslinki na parapecie to wiesz... zalezy od prokuratora i sedziny ale powiedziec ze jestes uzalezniony, bla bla bla... ze to co by wyszlo to na wlasny uzytek a nie pod szkoly i moze byc cos z tego lepiej sie udalo. Wiadomo ze policja Ci proponuje ugode bo oni za to lapia punkt w statystyki dla groznego 'dilera' bo jak wiadomo nie ma konsumenta i dilera w statystykach sa tylko skazani.

---------- Aktualizacja posta 20:23 ---------- Czas poprzedniego posta 20:21 ----------

Ja jak widziałem radiowóz za oknem a miałem dwa małe krzaki na parapecie to gotów byłem je zjeść aż do samej ziemi nim by zapukali do drzwi. Ale się okazało że do sąsiadów przyjechali.

mi jak dzielnicowy wbil za komornika to tez mialem niezla srake... a tylko dowod osobisty spisal i poszedl sobie

 

[aro-zek]

poczytaj poradnik konsumenta, do 3 malych krzakow to niska szkodliwosc... a to byly 2 roslinki na parapecie to wiesz... zalezy od prokuratora i sedziny ale powiedziec ze jestes uzalezniony, bla bla bla... ze to co by wyszlo to na wlasny uzytek a nie pod szkoly i moze byc cos z tego lepiej sie udalo.

chwytacie się tego poradnika konsumenta jak ostatniej opoki, ale jeszcze nie widziałem tu na forum, żeby ktoś napisał, że się dzięki niemu wykręcił od wagi. a każdy tu pisze jak by trzymanie się instrukcji w poradniku gwarantowało uniknięcie kary. i szafujecie epitetami w kolesia, że się przyznał, że głupi. a może mu tak wygodniej i ***ią go te zawiasy, ma sprawę z głowy.

 

[Eszterebeszte]

Na tym parapecie wpadka była kwestią czasu.Wystarczyło że ktoś z ulicy zobaczył.

Za łebka też hodowałem na parapecie, ale to był maks 20cm roślinki choć mieszkam na parterze, moje okna dzieli jakieś 1,5m trawnika od chodnika i wszystko elegancko widać, miałem wtedy 12-13 lat

 

[Rafik]

Co do trzech to jest tylko umowne. Ja za więcej niż 2 indoor bym się nie zabierał a tylko z jedną bym spał spokojnie że się wytłumaczę na 100%.

Bo przecież nie da się uprawiać pół krzaka więc oczywiste jest że podchodzi się wtedy pod 62.1