• Chcesz pomóc w rozwijaniu forum i naszej pasji? Zamieść link do Forum.Haszysz.com na swojej stronie, blogu, powiadom znajomych na forach lub w komentarzach

nasiona marihuany

Wasze zdanie o marihuanie

Wyszukiwarka Forumowa:

sleja

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Lis 18, 2005
Postów
1,717
Buchów
0
bogusik2 napisał:
Elo, nowy tu jestem... większość starych zabija za "narkotyki", chociaż nie wiem szczerze mówiąc co ma mary do narkotyków ;-P

Jeśli patrzysz na narkotyki jak na substancje-zabójcy w stylu kurary( wogóle to w odpowiedniej dawce dałoby się tym naćpać ?), które zabijają to zgadzam się z tobą, ale....
http://pl.wikipedia.org/wiki/Narkotyki napisał:
Rodzaje narkotyków

substancje psychozomimetyczne (halucynogeny) - substancje powodujące halucynacje, wywołujące złudzenia wzrokowe i słuchowe, uwydatniające wyobraźnię - np. grzyby halucynogenne, marihuana, niektóre zioła (np. bieluń, piołun), syntetyczne substancje jak LSD, PCP, DXM, 2C-I, 5-MeO-AMT.

Zioło postawione wśród halucynogenów. W tym samym przedziale dragów co PCP i DXM ! Często słyszałem o PCP wiele złych opinii ze USA, podobnych do długotrwałego zażywania znanej nam wspaniałej, polskiej amfetaminy- gówno nad gówna(, którym aktualnie się delektuję pod podaniu 50 mg IA. Przed zapodaniem spaliłem szkło za***istego zioła(nie próbuj posądzać mnie o hipokryzję, mnie moje zdrowie, póki jest w normie mało interesuje,eheh). Teraz siedzę i czuję się dosłownie jakbym grzał(tak to sobie wyobrażam), jest wspaniale, leniwie i dość zabawnie. Podawanie IA nie cieszy się popularnością ze względów moralnych feciarzy(lol, nie? większość tępych, dresów to idioci, którzy nawet nie znają zasad moralnych ), ale wychodzi dwukrotnie ekonomiczniej !) <- mały trip raport


Więc Konopia to NARKOTYK ![/u][/i]
 
H

haszyszekk

Guest
"Więc Konopia to NARKOTYK"
Dla mnie narkotykiem jest coś co szkodzi i można sie od tego uzależnić...
Maria w ilościach nawet bardzo dużych nie ma żadnych negatywnych wpływów na organizm i nie uzależnia... jedyną jej wadą jest możliwość uzależnienia psychicznego i zespół amotywacyjny przy odstawieniu. Jak dla mnie to jest bzdura! Pale jakiś czas ale ostatnio przez kilka miesięcy nie zapaliłęm nawet join-cika ;-P i jakoś nie widze u siebie zespołu amotywacyjnego... bez trawki można żyć, ale z nią jest lepiej.
Uważam że trawka to nie narkotyk bo (mówie tu o sobie...) nie uzależnia i nie szkodzi (nawet pomaga). :geek: Narkotykiem jest dopiero od czasu kiedy kilku kolesi dostało udaru i pomyśleli że trzeba zdelegalizować trawkę... tak na prawde bez powodu!
W polsce jakby ją zalegalizowali to był by raj dla gospodarki... my mielibyśmy ja taniej, byłaby lepszej jakości i państwo by łatało dzióre w budżecie....
ehh marzenia :sunny: pzdr
 
K

kkk36

Guest
witam

macie program do ściągania np.bear shar czy jakoś tak :)??
jeśli tak to pościągajcie filmiki o gandzi np na hasło : cannabis, marihuana, scun i ja tak zrobiłem i mi sie ściągneło np na hasło scun plantacja nielegalna pomieszczenie hyba ze 30/20m!!!!!!!!!!całe wypełnione zieleninką. albo tesz ściągło mi sie jak gość skręca se skręta i jusz (przynajmniej ja ) wiem jak to sie robi :)
 

sleja

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Lis 18, 2005
Postów
1,717
Buchów
0
bogusik2 napisał:
"Więc Konopia to NARKOTYK"
Dla mnie narkotykiem jest coś co szkodzi i można sie od tego uzależnić...
Maria w ilościach nawet bardzo dużych nie ma żadnych negatywnych wpływów na organizm i nie uzależnia... jedyną jej wadą jest możliwość uzależnienia psychicznego i zespół amotywacyjny przy odstawieniu.

Jeszcze tylko kwestia szkodliwośći. kur***ko pogorszona pamięć i koncentracja, nie tylko w moim przypadku, ale i u wielu znajomych( są wyjątki ).

Uważam że trawka to nie narkotyk bo (mówie tu o sobie...) nie uzależnia i nie szkodzi (nawet pomaga). :geek:

Na co pomaga ? Chodzi ci o lecznicze właściwości ?
 
K

kkk36

Guest
bogusik2 napisał:
Maria w ilościach nawet bardzo dużych nie ma żadnych negatywnych wpływów na organizm i nie uzależnia

bzdury jak h*j!!!!!!!!!!

ona uzalerznia ale ludzi nie myślących (albo przez przypadek)

a ona szkodzi !!! 3 jointy są tak szkodliwe jak 20 papierosów,
a morze ona nie zabija ale sprawia rze goście sie sami zabijają.!!!
http://media.putfile.com/Narkotyki
posłuhaj całe i potem mów rze gandzia nie szkodzi :/
 

Joincik

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Gru 11, 2005
Postów
947
Buchów
0
kkk36 napisał:
goście sie sami zabijają.!!!
ale tylko dlatego że do zioła dodają chemie.jakby było legalne to by chemi nie było i ludzie by sie niezabijali i by nie mieli schizów
 
H

haszyszekk

Guest
Ja pisałem ze swojej perspektywy... nie miałem nigdy zaników pamięci, amotywacji czy czegoś takiego... a tak pozatym to utrzymuje stwierdzenie że nie uzależnia... fizycznie na 100% a psychicznie tylko niektórych... nie mie :cheers:
Ten link to nawet ciekawy... ale jak palisz to to nie jest sposób na życie tylko miły dodatek do życia... i jak tak umiesz myśleć to sienie uzaleznisz! Osobom o słabej psychice żeczywiscie może zaszkodzić :pale: pzdr

[ Dodano: 2006-02-08, 17:03 ]
Jeszcze dodam jedna rzecz apropo tego linka.... jak ktoś chce mieć jazde za wszelką cene i nie patrzy na to co ćpa to nic dziwnego że sie to kończy samobójstwem...
Ogólnie to jak osoba jest psychiczna albo ma predyspozycje to rzeczywiście maryśka u nich to taki przedsmak, wstęp do mocniejszych dragów. Z tym sie zgadzam i w pełni w to wierze... ja też jakbym wpad na pomysł żeby sie zaćpać grzybkami to pewnie bym sobie zmarnował życie... ale wracajac do tematu... zioło da sie odłożyć i nie mówie tego bez własnego zaplecza, bo jarałem nie mało i jak już to nie kończyło sie po joincie, ale jak zaczynała sie szkoła to potreafiłem zupełnie sie od jarania odciąć i nawet o tym nie myśleć. Jak sie zaczynały wakacje, czy ferie to oki ale tylko w ten sposób żeby to nie miało wpływu na życie. Tak dla przykładu... jak sie zjarałem a miałem iść na jakieś imieniny do rodzinki... no trudno nieda sie :sunny: ale potem odkładałem ziółka i robiłem przerwę żeby umysł od tego odpoczął... taki odpoczynek to kilka tygodni... do 3 miesięcy zanim organizm wydali całe THC, ale jak umiesz palić i wiesz jak do tego podejść to da sie to kontrolować! pzdr
 

sleja

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Lis 18, 2005
Postów
1,717
Buchów
0
bogusik2 napisał:
nie miałem nigdy zaników pamięci, amotywacji czy czegoś takiego... a tak pozatym to utrzymuje stwierdzenie że nie uzależnia... fizycznie na 100% a psychicznie tylko niektórych... nie mie :cheers:
Ten link to nawet ciekawy... ale jak palisz to to nie jest sposób na życie tylko miły dodatek do życia... i jak tak umiesz myśleć to sienie uzaleznisz! :pale: pzdr

potem odkładałem ziółka i robiłem przerwę żeby umysł od tego odpoczął... taki odpoczynek to kilka tygodni... do 3 miesięcy zanim organizm wydali całe THC, ale jak umiesz palić i wiesz jak do tego podejść to da sie to kontrolować! pzdr

Długo palisz ? Ja od jakiegoś roku mam problem z pamięcią i koncentracją, a palę prawie 4 lata.

Uzależnienie psychiczne jest bardzo łatwe do wyeliminowania, wystarczy jakieś hobby, miłość, coś co zastąpi konopie. Czyli uzależnienie od nich można zawsze kontrolować, nawet paląc codziennie, od paru lat.
Amotywacji chyba nie mam, choć pewnie z czasem i to przyjdzie.

Osobom o słabej psychice żeczywiscie może zaszkodzić

Jak scharakteryzowałbyś taką osobę ?

[ Dodano: 2006-02-08, 17:03 ]
jak ktoś chce mieć jazde za wszelką cene i nie patrzy na to co ćpa to nic dziwnego że sie to kończy samobójstwem...

Nie mam możliwości przesłuchania tego, mógłbyś streścić ?

Ogólnie to jak osoba jest psychiczna albo ma predyspozycje to rzeczywiście maryśka u nich to taki przedsmak, wstęp do mocniejszych dragów. Z tym sie zgadzam i w pełni w to wierze... ja też jakbym wpad na pomysł żeby sie zaćpać grzybkami to pewnie bym sobie zmarnował życie

Trawa jako wstęp do hard dragz ? W sumie to racja. Od tego się z reguły zaczyna, bo nie wyobrażam sobie, osoby, która jako pierwszy w życiu narkotyk wzięłaby kokainę czy heroinę. Przed pierwszym paleniem zioła czuje się pewien strach- to w końcu taki groźny narkotyk, jest nielegalny i wogóle. Gdy już wiemy czym jest MJ, nachodzi nas myśl - a może inne dragi też nie są takie złe ? Dalej jedziemy z górki.

Mogę robić jakie tylko chce przerwy od nikotyny, która podobno uzależnia o wiele bardziej niż trafka. Od zioła przerwę oczywiście można zrobić, ale dla mnie to była by okropna nuda. Traktuję wszystkie narkotyki jak wypełniacz czasu.

Czy twoja wiedza o psychodelikach(z wyłączeniem MJ) ogranicza się do informacji z mediów ?
 
K

kkk36

Guest
sleja napisał:
Cytat:

Osobom o słabej psychice żeczywiscie może zaszkodzić

Jak scharakteryzowałbyś taką osobę ?

nie da sie , morze to być karzda osoba, to nie jest zalerzne od człowieka w 100% tylko głuwnie od psyhiki np niekturzy mają mocną głowe a niekturzy słabą do alkoholu np.

sleja napisał:
mógłbyś streścić ?
raczej nie bo to trwa 30 min. ale gość opowiada o ludziach kturzy nieciekawie skończyli przez mędzy innymi travke.
 

sleja

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Lis 18, 2005
Postów
1,717
Buchów
0
kkk36 napisał:
sleja napisał:
Jak scharakteryzowałbyś taką osobę ?

nie da sie , morze to być karzda osoba, to nie jest zalerzne od człowieka w 100% tylko głuwnie od psyhiki np niekturzy mają mocną głowe a niekturzy słabą do alkoholu np.Lol

LOl, nie chodzi mi przecież o wzrost czy wagę.... Nie ma więc sposobu na rozpoznanie słabej psychiki ? No to może nie ma wogóle czegoś takiego, a czysta ciekawośc doprowadza do narkomanii ?


raczej nie bo to trwa 30 min. ale gość opowiada o ludziach kturzy nieciekawie skończyli przez mędzy innymi travke.

Czyli nie wiele straciłem. Przez picie kawy też można zwariować, tyle że zdarza się to tak często jak i popełnia samobójstwa po ziole.
 
H

haszyszekk

Guest
Ten gościu na prawde ciekawie mówi i ponadto wie co mówi!
Zielsko to coś bez czego da sie żyć, można traktowac to jako hobby, rozrywkę, czasami lek na nude, ale jak ktoś zaczyna myśleć o tym zbyt poważnie, to moze to sie dla niego skończyc tragicznie... staje sie kwintesencją i źródłem życia, które bez Mj jest nudne, ale po jakimś czasie nawet z Mj zaczyna sie chcieć czegoś mocniejszego... u mnie to był alkohol, rozpuszczalniki, flamastry i inne świństwa i pomimo że nie przesadzałem z nimi to to koszmar był nie życie... budzisz sie rano z krzykiem, za chwilke myślisz "co ja k** robiłem wczoraj?!" i nie możesz sobie przypomnieć, całe wyrko zażygane ("ale to nie mogłem być ja, ja sie kontroluje"), matka wbija sie do pokoju ("pomoge ci to posprzątać" :flower: )... no i co? Miałem 15 latek a czułem sie jak stary wrak człowieka... Dlatego teraz jestem w stanie powiedzieć że to co robię jest pod kontrolą i wiem że jest, nic mi sie nie wydaje, jestem tego pewien.
Pale z tymi przerwami kilka lat... 4-5 i jakos żyje...
Ten kolo z linku wygłasza jakieś przemówienie do młodziezy... czy jakby wam mówili że kupa jest zdrowa i masz po niej mega odjechaną i bezpieczna jazde nie jedlibyście jej... już niedługo byłaby kupa w proszku i kupa w kremie.... i tego typu żeczy.
popwiada o kilku kolegach, jakies ekstremalne przypadki (ścieżka amfy i do piachu) jak marycha wywołuje schizy, coś o grzybkach... kasują dysk (mówił że znał kolesie który po grzybach miał psychike 2 latka/ opowiadał kolesiom jaką fajną miał impre itd... wóda, faja, na co jego mama powiedziała że zaparzył herbate włączył muze i sie śmiał) takie historyjki-histeryjki...
Z tym że życie bez mJ jest nudne to sie nie zgodze... dla mnie to tylko sposób na luz, odprężenie w gronie znajomych, fajne jazdy, ale pozatym jesat jeszcze ciekawsze życie... i tu chyba leży największy problem palaczy-samobójców... jezeli twoje życie jest nudne a zioło jest na to jedynym lekarstwem to wystrzegaj sie go jak ognia, ale jak jest dodatkiem to ok.
W niektóre historie trudno uwierzyć... np. że gościu dużo palił przez długi czas i urodziło mu sie dziecko bez dłoni, albo jak po jakimś syfie parka wróciła do domu i żeby coś wszamać wrzucili kawałek czegoś do piekarnika i zażarli swoje dziecko.... makabra!
Takich historii jest dużo ale przeliczając to na procenty to to jest jakiś margines błędu statystycznego... przynajmniej w przypadku Mj, ale cóż każdy ma swoje poglądy.
pzdr

[ Dodano: 2006-02-08, 19:53 ]
virus895 napisał:
chyba odbiegacie od tematu :rendeer:
No to fakt ale to też ważna kwestia ;-)
 

MoNtAnA

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Sty 2, 2006
Postów
1,129
Buchów
0
MJ w h*j uzależnia , ja pale od roku a już mi sie chce ciągle jarać !!!!
 

Z kodem HASZYSZ dostajesz 20% zniżki w sklepie Growbox.pl na wszystko!

nasiona marihuany

Polecana klinika konopna GreenDoctor.pl


Polecany sklep z growkitami grzybów

Góra Dół