- Rejestracja
- Mar 23, 2016
- Postów
- 55
- Buchów
- 10
Siemaneczko
Miało nie być, ale postanowiłem że zrobię.
Co prawda nie ma co liczyć na zbyt profesjonalną fotorelację, bo robię ją po raz pierwszy, ale mam nadzieję że to wam pomoże.
White Widow x Big Bud od Female Seeds
Ale dlaczemu taka odmiana?
W zeszłym roku jeden ze znajomych zabierał się na indoora i została mu jedna pesteczka WWxBB więc podarował mi ją dla mojego outdoora. Podszedłem sceptycznie do tego tematu, no bo jak, spleśnieje mi i nic nie beee z tego miał. No ale w sumie za darmo, to ryzyka nie ma. To co się później odjaniepawliło spowodowało że w tym sezonie głównie WWxBB gości u mnie w myślach i ogrodach. Roślinka doszła bardzo ładnie pod koniec września, było z niej około 120 gram, pleśni też miałem pewnie ze 30 gram. To, że szybko kwitnie, i to jak działa zdecydowało że nie chcę nic innego. Mam nawet jakieś stare zdjęcia na starym telefonie ze zbiorów z tamtego roku, jak będziecie chcieli to może pogrzebie i wrzucę. Mam nadzieję, że rozpropaguję tę odmianę bo nie mogę się doczekać aż znów ją zapalę
W tym sezonie kupiłem paczuszkę 4 nasionek.
3 z nich wysadziłem około 25 kwietnia i trafiły na lipną pogodę, jedna tego nie przetrwała, no tak jakoś wyszło
1 z nich wysadziłem 3 czerwca.
No to jedziemy.
1. Wysadzana 25 kwietnia. Zdjęcia aktualne.
Strasznie cierpiała na początku. W ogóle mnie przy niej nie było. Teraz powoli sobie nadrabiamy braki i urośniemy
2. Również z 25 kwietnia, sytuacja taka sama jak w 1 przypadku
3. Ta z czerwca
Miało nie być, ale postanowiłem że zrobię.
Co prawda nie ma co liczyć na zbyt profesjonalną fotorelację, bo robię ją po raz pierwszy, ale mam nadzieję że to wam pomoże.
White Widow x Big Bud od Female Seeds
Ale dlaczemu taka odmiana?
W zeszłym roku jeden ze znajomych zabierał się na indoora i została mu jedna pesteczka WWxBB więc podarował mi ją dla mojego outdoora. Podszedłem sceptycznie do tego tematu, no bo jak, spleśnieje mi i nic nie beee z tego miał. No ale w sumie za darmo, to ryzyka nie ma. To co się później odjaniepawliło spowodowało że w tym sezonie głównie WWxBB gości u mnie w myślach i ogrodach. Roślinka doszła bardzo ładnie pod koniec września, było z niej około 120 gram, pleśni też miałem pewnie ze 30 gram. To, że szybko kwitnie, i to jak działa zdecydowało że nie chcę nic innego. Mam nawet jakieś stare zdjęcia na starym telefonie ze zbiorów z tamtego roku, jak będziecie chcieli to może pogrzebie i wrzucę. Mam nadzieję, że rozpropaguję tę odmianę bo nie mogę się doczekać aż znów ją zapalę
W tym sezonie kupiłem paczuszkę 4 nasionek.
3 z nich wysadziłem około 25 kwietnia i trafiły na lipną pogodę, jedna tego nie przetrwała, no tak jakoś wyszło
1 z nich wysadziłem 3 czerwca.
No to jedziemy.
1. Wysadzana 25 kwietnia. Zdjęcia aktualne.
Strasznie cierpiała na początku. W ogóle mnie przy niej nie było. Teraz powoli sobie nadrabiamy braki i urośniemy

2. Również z 25 kwietnia, sytuacja taka sama jak w 1 przypadku

3. Ta z czerwca
