nasiona marihuany

wiedza mojego starego o mj. bez komentarza;-)

Wyszukiwarka Forumowa:
G

gawel

Guest
hehe u mnie starzy napewno wiedzą że jarałem ostatnio wpadam do domu bo grubszej fazie 10 g na 8 osob i starsza wpada i mowi że za***a** jestem ja sie oczywiscie nie przyznawalem potem brat zadzwonil i stara z nim gadała o ganji(Stara wie że brat sobie jara) i mowi ze pierwszym objawem jest jedzenie satara wpada na dół do kuchni a ja siedze cały stuł jedzenia i wpie****** sobie cos popie****ila i poszla potem drugi objaw sennosc stara znowu wpada do kuchni a ja spie na stole hehe cięzko za***a** sie wtedy teraz jest juz lajcik wiekszy heh ale nie cisnie mnie juz jak kiedys bo i tak pewnie wie że nie przestane palic=D
 

KUBELEKDESKA

Well-known member
Rejestracja
Sty 17, 2006
Postów
66
Buchów
0
Ja to ze starymi mam wielki looz wiedza ze ziołko jest zdrowe i ze ma same pozytywne skutki ponadto mam bardziej lipe za papierosy niz za nasze kochane palonko..............................a moj starszy sobie czasami popala hehe ale osobiscie z nim nie pale!!
 
D

delete

Guest
: p
Ja bym mógł spoko chodowac na ogrodzie, gdyby nie babcia!
Ojciec myśli ze ganja, to świśtwo do palenia, ale że to z odmiany zwykłej trawy sie robi....

Mama myśli że to są krzaki duże...
Czy ktoś z was uprawia w okolicach miedzyrzecza? miejscowość "święty wojceich" etc?

Płyne tam kajakiem z matką i mówię: "Coś tu marysią pachnie, pewnie paweł jara" (znajowy rodziców), a tu za zakrętem patrze... rośnie nie wielka (z 1m gdzies) ganja, z 3-4 krzaczki przy wodzie ;d mówie do mamy "Patrz, ganja!" a ona że sam siebie okłamuje, że to nie możliwe zebyt tak rosła, że to nie są takie "pałki" tylko krzaki, i to nie ma tylu lisci, tylko po 5 palców musi być"

Czyli jak bym posadził 2 lowryderki, to loozik : d

Ale babcia... Ta to masakra ; \ Więkrzość wiedzy o MJ (zanim trafiłęm na forum) miałem od niej, co się okazało prawdą ; ] (to co mówiła)

btw@ prababcia opowiadałą jak na wsi robili opium ;d haha!
 

zoyman

Well-known member
Rejestracja
Cze 16, 2006
Postów
91
Buchów
0
Faajna babcia:D:D Oby takich wiecej:) tylko jakby byly przychylne ;)
 

ejeden

Well-known member
Rejestracja
Wrz 14, 2006
Postów
199
Buchów
0
ja mialem taka akcje ze kupielm se 5 gramow, wrocilem w nocy, nikogo nie bylo z starych ***lem to do taboreta, rano, poszedlem d kibla, zrobilem kupe i przy okazji podzililem sobie bo mialem kolesiowi sprzedac 3 giety hehe ladnie go porzeźbilem itp poszlem zjadlem cos pomoglem tacie, i wogule pieknie wszystko skonczylismy ja juz podekscytowany w myslach jak goscia dzis wywaluje hehe a on chodz jedziemy gdzies, ku**a pojechalismy po moja laske, wrocilismy a on wyciagnij te pakiety z taboreta ja przynosze mu 8 torebek ja pie***le no i dluga rozmowa ... skonczylo sie ze wyjabli caly towar do kibla, a potem zabrali nas na pizze hahaha. z***ana sprawa ale coz ...
 

gomeS

Well-known member
Rejestracja
Lip 20, 2006
Postów
64
Buchów
0
natomiast wiedza mojego ojca jest OK :) odkąd zaczął pracować w Holandi :)

jak wrócił nie raz widzialem go zjaranego :) za***ista sprawa :) opowiadał mi jak hu**wy jest polski dżigit w porównaniu z holenderskim :)

choc jakby on sie dowiedzial ze pale to by jednak nie było wesoło :)

ale fajnie tak powiedziec do ojca: Nie jaraj blantów jak mnie nie będzie :)
 
G

Gość

Guest
U mnie ostatnio było tak że mama znalazła sztukę palonka;] Wchodzę do domu a mama:
- po co ci to? i pokazuje mi tego gripa z MJ. Ja do niej:
- Mamo to nic takiego, pale od czasu do czasu itp, zaczełem krecic z nią temat o MJ.Ona mi tłumaczyła że to uzależnia, szkodzi i wgl.Ja z uśmiechem na twarzy poszedłem do swojego pokoju, wziąłem gazete "Soft Secret" (dostałem ją gratis do zamówienia od cannabis.fr.pl), w której był temat "Konopie, ulubione lekarstwo ludzkości".Podszedłem do mamy i mówię:
-Masz czytaj! ;]
Mama od razu usiadła i przeczytała.Po chwili do mnie mówi:
-Ale przecież tu jest napisane o konopi że ulecza, a ty palisz marihuane a to jest szkodliwe.!
Ja już miałem łzy w oczach bo tak mi się śmiać chciało.Wgl rodzice w tych czasach zacofani są i co usłyszą w TV to w to wierzą.I to by było na tyle. Bless:spalony:
 

S_C_Z

Active member
Rejestracja
Wrz 26, 2010
Postów
38
Buchów
0
to Ci idioci z tv mówią społeczeństwu co jest złe a co dobre, a potem mochery tańczą pod krzyżem...



______________________________________
I nie pytaj mnie o NIĄ... Znasz JĄ doskonale...
 

Lorenzo

Well-known member
Rejestracja
Gru 3, 2010
Postów
234
Buchów
0
bialy_mis chyba mamy tego samego ojca :sunny:
A matka to sam sie zdziwiłem ze to taka lajtowa kobieta chętnie pali z ojcem gorzej bo tak jak u Bialego Misia ale ma swoje kryzysy wieku średniego gdzie wyzywa az jest czerwony ze to smierdzi, ze wywala go przez to z pracy, ze zawale sobie zycie itp itd
 
D

delete

Guest
U mnie sprawa wygląda tak :
jeszcze przed 18-ką Staruszka (ojca nie mam) wiedziała że sobie czasami palę, gdy wracałem do domu skuty to raz robiła mi avanti a raz robiła mi beki...
Pewnego razu jakieś dwa miechy po osiemnastce znalazła u mnie 20g w szafce ale ich nie wzięła. Następnego dnia powiedziała mi o znalezisku, ale nie była zdenerwowana, pomyślałem to jest ten czas, zapytałem czy chce zapalić, i ku memu zdziwieniu zgodziła się, spaliła ze mną ze 3 rury. Nigdy wcześniej tak się nie uśmiałem :p. Od tamtego czasu gdy ma ochotę zapalić sama mi o tym mówi i robimy sobie tripa...
 
G

Gość

Guest
U mnie sprawa wygląda tak :
jeszcze przed 18-ką Staruszka (ojca nie mam) wiedziała że sobie czasami palę, gdy wracałem do domu skuty to raz robiła mi avanti a raz robiła mi beki...
Pewnego razu jakieś dwa miechy po osiemnastce znalazła u mnie 20g w szafce ale ich nie wzięła. Następnego dnia powiedziała mi o znalezisku, ale nie była zdenerwowana, pomyślałem to jest ten czas, zapytałem czy chce zapalić, i ku memu zdziwieniu zgodziła się, spaliła ze mną ze 3 rury. Nigdy wcześniej tak się nie uśmiałem :p. Od tamtego czasu gdy ma ochotę zapalić sama mi o tym mówi i robimy sobie tripa...
I tak powinno byc w każdym domu <shiza><shiza>
 

mjtox

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Kwi 30, 2010
Postów
1,163
Buchów
1
U mnie jak mamę boli brzuch to pyta czy dam jej zajarać, jak mam to jej daję. Zajara, zje coś i idzie spać. Rano jest wyspana i może isć do pracy, bez palenia by nie zasneła i źle by się jej pracowało po nieprzespanej nocy.
 

Mania

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Kwi 10, 2010
Postów
1,542
Buchów
6
moj stary jak pracowal w holandii raz zapalil, nie spodobalo mu sie i mysli ze to ''furtka''

mowil ze jak zapale to jutro znowu bd chcial itd.
wtedy spytalem czy jak on zapalil na drugi dzien mial ochote


zmieszal sie i przyznal ze nie :)

a mama ? hehh to juz w ogole jak mi znalazla roslinke to myslala ze ja trzeba podlewac jakims domestosem itp zeby powstal z tego narkotyk :D

teraz juz ją troche naprowadzilem na inne spojrzenie.. i mowi ze moze kiedys sprobuje ... ale sam nie wiem czy jej bym dal ? bluberry juz dochodzi xD moze sie skusi :harvest:
 



Z kodem HASZYSZ dostajesz 20% zniżki w sklepie Growbox.pl na wszystko!

nasiona marihuany
Góra Dół