- Rejestracja
- Mar 28, 2012
- Postów
- 4
- Buchów
- 0
Witam.
Wczoraj podlalem kilka ponad 2-metrowych, 3 tydz. kwitnących passionów taką oto miesznką:
w 10l wody:
- 40 ml canna boost
- 2 łyżeczki melasy z trzciny cukrowej
- 20 ml Pk 13-14
- 1 kopiata łyżeczka Planton K
- garstka dolomitu(bo niby melasa zmienia ph)
Każda roślina była podlana około 1.5 L tej mieszanki.
Jak myślicie? Czy nic sie z roślinami nie stanie? Moze ich taka dawka popalić lub jakoś inaczej negatywnie na nie wpłynąć?
---------- Aktualizacja posta 18:30 ---------- Czas poprzedniego posta 00:53 ----------
widze ze miliard osób chętnych do wypowiedzenia sie... xd moze jednak ktoś sie znajdzie?
Wczoraj podlalem kilka ponad 2-metrowych, 3 tydz. kwitnących passionów taką oto miesznką:
w 10l wody:
- 40 ml canna boost
- 2 łyżeczki melasy z trzciny cukrowej
- 20 ml Pk 13-14
- 1 kopiata łyżeczka Planton K
- garstka dolomitu(bo niby melasa zmienia ph)
Każda roślina była podlana około 1.5 L tej mieszanki.
Jak myślicie? Czy nic sie z roślinami nie stanie? Moze ich taka dawka popalić lub jakoś inaczej negatywnie na nie wpłynąć?
---------- Aktualizacja posta 18:30 ---------- Czas poprzedniego posta 00:53 ----------
widze ze miliard osób chętnych do wypowiedzenia sie... xd moze jednak ktoś sie znajdzie?