- Rejestracja
- Maj 28, 2010
- Postów
- 17
- Buchów
- 0
Siemka mam problem, jak dziś przyszłem na swojego spota zobaczyłem coś strasznego 3 krzaki z 10 zostały wyrwane, l: leżały obok gdzie rosły i mam kilka pytań.
Czy to może być sprawka niebieskich ? wyrwały mi 3 krzaczki żeby zobaczyć czy ktoś tam przychodzi i się tym zajmuję, czy mogły to być dziki, jak byłem dziś to słychać było ich od za***ania.
Zrobiłem od nowa dołki i wkopałem spowrotem, korzeni została jakaś tam garstka, krzaczki były już zwiędnięte niestety nie miałem przy sobie wody żeby je podlać zrobie to jutro, jak myślicie co jeszcze zrobić żeby je uratować ?
Czy to może być sprawka niebieskich ? wyrwały mi 3 krzaczki żeby zobaczyć czy ktoś tam przychodzi i się tym zajmuję, czy mogły to być dziki, jak byłem dziś to słychać było ich od za***ania.
Zrobiłem od nowa dołki i wkopałem spowrotem, korzeni została jakaś tam garstka, krzaczki były już zwiędnięte niestety nie miałem przy sobie wody żeby je podlać zrobie to jutro, jak myślicie co jeszcze zrobić żeby je uratować ?