Cześć. Przed chwilą był gość co zapukał i powiedzial ze na 2 minuty nie bedzie prądu no i powiedzialem dobra. I zaraz zaś puka i powiedzial prosze tutaj podpisac i ch*j podpisalem czy wy***alem na siebie wyrok? ku**a na ch*j ktos mial wylaczac prad na 2 minuty? ku**a teraz mi to po glowie chodzi ale jestem po***any nie przeczytalem...
Ale dodam ze zadnych danych nie podawalem tylko sam podpis dalem czy to wystarczy zeby sie wpie****ić w jakies dlugi hymm?
---------- Post Zaktualizowany 11:17 ---------- Data pierwszego postu 11:14 ----------
dodam ze dzien wczesniej sprawdzali enegretyke to bylo powiadomione przez wspolnote mieszaniowa a na drugi dzien gosc cos grzebał na klatce
Ale dodam ze zadnych danych nie podawalem tylko sam podpis dalem czy to wystarczy zeby sie wpie****ić w jakies dlugi hymm?
---------- Post Zaktualizowany 11:17 ---------- Data pierwszego postu 11:14 ----------
dodam ze dzien wczesniej sprawdzali enegretyke to bylo powiadomione przez wspolnote mieszaniowa a na drugi dzien gosc cos grzebał na klatce