z tytem czy bez??

[sd]

Najlepiej kupić sliskie bibułki i skręcić jointa one sie wolniej palą w sam raz do jointa

 

[Dębal]

A do lufki to ziolo w jakis kawalek bibulki zawinac i w***ac do lufki czy na sam pocztaek dac tytex?

 

[sd]

A do lufki to ziolo w jakis kawalek bibulki zawinac i w***ac do lufki czy na sam pocztaek dac tytex?

niewiem oco ci chodzi poco ta bibułka i poco tytex ?
wbijasz same zioło tylko najpierw zbij je troche w palcach w kulke i wbij w szkło

 

[Dębal]

ale te ziolo ktore mam jest w malutkich kawalkach takich ze nie da sie zbic w kulke

A więc kto moze niech powie jak to zrobic i mi pomoze bo jutro mosi bys bakanie

 

[Rider]

Dębal, tzn. masz mocno zmielone zielsko, ale to i tak nie robi ruznicy najlepiej jest dodac troche tytoniu i NABIJAC nie wsypywac, nabijac czyli ugniatac ziolo w lufke palcami a zapewnim cie ze nic ci sie nie wysypie mozesz jedynie kometeprzy kncu palenia wciagnac, polecam kupowac zakrzywione lufki, czyli system anty-kometa

 

[Dzidek]

nie no jak ziolo sypkie to kup sobie bletki i po problemie joincika przypalcie albo ew. fajke wykruszcie, filtr wyjmij i zastap jakas skrecona tekturka, nasyp ziela i pal

 

[MILKA]

Moim zdaniem to bletki każdy w każdej okazji powinien nosić przy sobie !!!! niek nie wiem kiedy ktoś bedzie miał zioło i spyta się nas czy mamy bletki!!! i nie ma to jak bez tytru!!!

 

[y00gass]

Wole palić blanty niz z lufy.Jak kręca jointa całość mieszam z niewielka ilośćią tytoniu,z tym ze przy filtetku i na poczatku kłąde niewiele samego tytoniu.Na początku po to zeby rozpalić dobrze i móc cieszyć sie równo palącym sie blantem a przy filterku po to zeby nie parzyc sobie ust.A w lufue to oczywiśćie to w 100% czysta baka

 

[kopciuszek]

pale czysciocha z lufy bo jak ktos mnie nieraz poczestuje mieszanym z tytexem to sie nigdy nie moge dobrze spalic, ale jak to mowia darowanemu koniowi w zeby sie nie zaglada :queen:.zreszta jaki jest sens w oszukiwaniu samego siebie, przeciez w ten sposob oslabia sie tylko ziolo ,a materialu i tak jest tyle samo, nie wspominajac juz o zepsutym smaku smakowitego ziolka... no ale sa gusta i gusciki

 

[sdfsdf]

ja nigdy nie palilem ziola z tytem wiec nie wiem jak smakuje no chyba ze bata ale tego tytu bylo malo ;]

 

[drjoint7]

zawsze palilem ztytem ale teraz robie tak zeby tego bylo jak najmniej tytex to scierwo a jak masz malo palenia poprostu pal czyste lufki

 

[sdfsdf]

ja nawet jak mam duzo palenia to pale czysciocha r: hehe

 

[drjoint7]

ja niedawno palielme szlugi ale niedlugo bo tak z 3 miechy i zucilem to bo po ch*j to palic i od tamtej pory daje jak najmniej tytexu do mj

 

[Pasikonik]

Ja jestem oszczędny dlatego zielsko palę z tytem, ale przeciwnie do haszu,bo hasz częściej powiedzmy mniejsze kostki np 0,3 lub 0,5 g ewentualnie skruszę jak z bubblera lub bonga. A jeśli chodzi o ziółko to zawsze z tytem po prostu jest gęstszy dym,jest tego 2 lub 3 razy więcej(jak wspomniałem jestem oszczędny) i może wam się to wyda dziwne ale lepiej mnie kopie z tytem, poważnie. pozdro

 

[Dzasta]

Fajek juz nie pale 3 dni (długo nie?). Dzisaj koleżanka wpadła na pomysł by zmieszać z suszem z kwiatostanu lipy Skręciłyśmy joincika i powiem ze bardzo dobrze smakowalo hehe taki fajny aromat powstał a co najlepsze przestał mnie dusic kaszel który nie przechodził od tygodnia r: