- Rejestracja
- Lut 1, 2017
- Postów
- 2,694
- Buchów
- 6,745
- Odznaki
- 9
Historie z uda sie nie uda czasz zacząć :}
Zapraszam na te ciężkie na pewno zmagania.
Postanowiłem założyć fotorelacje chociaż miałem tego nie robić.
Nawet jak nie wyjdzie na Szybkowarze od niemieckiej firmy ''GSW'', to jak dostane swojego AL AMERICAN wtedy też będe próbować aż do skutku.
Mając porządny szybkowar, będzie wiadomo że wina leży tylko po stronie wykonawcy.
Na ten moment posiadam taki sprzęt z tego co jest napisane mamy to ciśnienie jakie jest potrzebne 15 PSI.
Zaczynamy Słoiki Z Sorgo Czerwonym, zaszczepiłem ze strzykawki otrzymanej od @BecauseIGotHigh .
Dziekuje bardzo za strzykawki, zobaczymy czy mi sie uda jak nie proszę sie nie gniewać na mnie i nie być złym.
Thai, zarodnik jakim szczepiłem, i rozmnażałem Kulturę na miodzie.
Po dwóch dniach siedzenia w ciemni słoik wyglądał tak
Słoiki były gotowane po 1,5h i czasem ponad na maksymalnych ustawieniach szybkowaru. Gaz odkręcony na maxa.
Przed tym sorgo leżało 24h w wodzie i gotowałem je 10 minut, trzy razy przelewałem przez wode żeby wyczyścić.
Może i wygląda trochę jak rozgotowane ale nie przejmuje sie tym nie będzie chyba źle. Pare rozpadniętych nasion wpadło do środka.
Starałem sie wybrać wikszość.
Nie wiem czy jest to dobrze, wyczytałem w poradnikach, że można mieszać delikatnie przekręciłem słoik w lewo w praw odo góry i w dół.
Następnie odstawiłem do szafy tam gdzie było, temperatura 24/26 stopni. Staram sie trzymać coś w tych granicach.
Rozmnażanie Kultury które zrobiłem ze strzykawki i Zdrapanego printa wyglądało następująco.
Dodałem do słoików po 300ML wody na to łyżka miodu, jeden słoik był większy półtora litra dałem dwie łyżki miodu.
Nie wiem czy było to dobrze, pierwszy raz na oko jedna woda ciemniejsza druga jasniejsza. Miód jakiego użyłem prawdziwy od pszczelarza, taki był w domu.
Gotowanie w szybkowarze po 2 słoiki po 30 minut w maksymalnych ustawieniach na średnim gazie.
Następnie wystudziłem je do 28 stopni i zaszczepiłem strzykawka i printem, zdrapanym ze sreberka;]
Słoiki zostały schowane do szafki w ciemnym pomieszczeniu.
Temperatura 28 stopni.
Zobaczymy co z tego będzie.
Na szybkowarze robiłem test kropli, który zobaczyłem u @Waran z Komody i wydaje mi sie, że jest jak ma być od razu znika nie paruje.
Nie nastawiam sie na udane próby na tym sprzęcie ponieważ kosztował mnie jako używany 100zł jakoś z przesyłką, ale nie ma co próbować można.
Ogólnie szybkowar bardzo masywny, czuć stare GERMANY w jego wykonaniu.
Mile widziane podpowiedzi co do miodów, zdjęcia cenie sobie chęć pomocy z każdej strony.