nasiona marihuany

Zapaść po trawie

Wyszukiwarka Forumowa:
Rejestracja
Maj 27, 2010
Postów
24
Buchów
0
Ja paląc od około 14 lat ostatnie 4 z racji legalnego palenia codziennie i jeszcze nic podobnego mnie nie spotkało a mam dostęp do każdego palenia.
 

TataSqn

Well-known member
Rejestracja
Kwi 29, 2008
Postów
272
Buchów
0
Pale 4 lata miałem przerwe 2 lata znowu wruciłem i jest taka faza jak za duzo spale:/
To tez mówi samo za siebie, po tak dłużej przerwie bierzesz się za za duże jak na ciebie ilości, a twój organizm też nienajlepiej to przyjmuje, pal sobie lufke z kolega i ci narazie starczy;) A i musisz wiedziec co palisz, nie bez kozery jestes na haszysz.com, hehheh
 

Farmer's

Well-known member
Rejestracja
Cze 7, 2010
Postów
117
Buchów
0
Ale to jest dziwne,bo raz tak mam,a raz normalnie miła faza upalenia sie
 

clavv

Well-known member
Rejestracja
Maj 14, 2010
Postów
151
Buchów
0
Still BEKA
Jesli to dla Ciebnie takie smieszne to zycze Ci zeby Cie kiedys dopadla taka "kostucha" i wtedy zrozumiesz o czym piszemy.
W wiekszosci jestesmy doroslymi ludzmi w wieku powyzej tych 21-22 lat i raczej juz zbyt powaznymi zeby cos sobie wymyslac i wkrecac wiec nie widze tutaj podstaw do smiechu.
Wiekszosc tez pali sama dla siebie z przyjemnosci a nie dla szpanu wiec nie wiem co w tym smiesznego.
 

foczka852

Well-known member
Rejestracja
Paź 15, 2009
Postów
50
Buchów
0
ja tam wiem z wlasnego doswiadczenia ze po twardych narkotykach sa zapasci 1 raz slysze zeby po marichuanie takie cos wystepowalo moze to twoj mozdzek sobie pocisnol np ja po mj jak sobie cos nawkrecam w glowke to wtedy to odczuwam wcisne sobie ze cos mnie boli to zaczyna bolec albo jakies zryte mysli marichuana zwieksza stan w ktorym jestes np jestes wesoly po zapaleniu bedziesz sie zwijal ze smiechu jestes smutny to po zapaleniu bedziesz plakac jedynie raz zdazylo sie ze kolezanka po wiaderku zaslabla ale przyczyna byla taka ze za szybko wstala z ziemi po niezlym buchu i ciemnosci przed oczami i wiadome gleba pozdrawiam :)
 

CannabisPalermo

Well-known member
Rejestracja
Kwi 11, 2010
Postów
83
Buchów
0
Ja ogólnie pale od 17 roku zycia asz do teraz czyli bedzie 3 lata na fazie przerwy minimalne po 3-4 dni ... ale takich akcji nie mam:sunny: pale do przyjemnosci bo lubiee:)) pie***le twarde dragi i alkoo!! Tylkoo Palonkoo;D jednym jest z tym dobrze a jedni maja chore jazdy<coolpalacz>
 

Shadow

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Lut 16, 2006
Postów
3,165
Buchów
15
Ja ogólnie pale od 17 roku zycia asz do teraz czyli bedzie 3 lata na fazie przerwy minimalne po 3-4 dni ... ale takich akcji nie mam:sunny: pale do przyjemnosci bo lubiee:)) pie***le twarde dragi i alkoo!! Tylkoo Palonkoo;D jednym jest z tym dobrze a jedni maja chore jazdy<coolpalacz>

Bo takiego czegoś po prostu nie ma.
 
M

Maitreya

Guest
Palę od wielu lat i miałem ostrzejszą jazdę kilka razy, bez omdlenia, ale niebezpiecznie było. Niektórzy tu piszą o tym, że coś się komuś wydaje itp.. wszyscy mniej więcej wiemy o co chodzi i niemal każdy miał tego typu jazdę, ale tu gościowi chodzi o coś innego, o RZECZYWISTE problemy z oddychaniem, zbyt niskim ciśnieniem (czy zbyt wysokim) itp. ... nie o żadne psychiczne jazdy, kiedy sami się nakręcamy schizą.
Coś podobnego dzieje się podczas udaru słonecznego.. można zemdleć, a nawet popaść w śpiączkę z powodu dostarczania mózgowi przez dłuższy czas zbyt małej ilości tlenu.. Podobnie niektórzy mają od pyłków, od ukąszeń pszczół.. itd., po prostu uczulenie na różne związki chemiczne.

Nie mam pewnej odpowiedzi, ale mam swoje przemyślenia. Moim zdaniem to może być sprawa pewnych związków chemicznych, na które twój organizm reaguje gwałtowniej.. być może trafisz na zioło, które w swoim składzie posiada ten związek chem., który Ci nie służy, być może kupiłeś deal z dosypką albo traktowany w ch*j nawozami w ostatnim okresie kwitnienia.. ja miałem coś takiego po dopalaczach (z Euforii), dlatego spróbowałem, ale nie ciągnie mnie do tego gówna.. Jeśli palisz tytoń, to to też pogarsza tę sytuację, tzn. zwężają się naczynia krwionośne, czujesz większe ciśnienie w głowie (ale niekoniecznie z powodu zwiększenia ciśnienia krwi w ogóle, co raczej z powodu zaciskania się naczyń krw.), zatyka się nos momentalnie, że nie da się przez nos oddychać.. i trzeba przetrwać jakieś pół godziny, aż zejdzie. Niektórzy tu żartują, ale to dlatego, że nie wiedzą, że coś takiego może się dziać.. mnie to spotkało po wielu latach palenia i to nie przez samo jaranie, co najprawdopodobniej przez dosypkę do dealowego zioła. Bo jeśli oddech nam zabiera, a żyły w szyi i głowie się spinają, to to rzeczywiście nie jest wtedy zabawa.. strachu nagoni na maksa.. ale i jest też realnym zagrożeniem prawdziwej zapaści czy niedokrwiennego udaru mózgu.. z utratą przytomności włącznie.

Spróbuj zmienić gatunek zioła.. to nie musi, ale może być sprawa składu, czy wręcz, jak kto woli, uczulenia na pewne związki chem. ... a jak wiadomo, w ziele jest ich setki czy tysiące. Zwróć uwagę co palisz. Nawet jeśli to własna hodowla, przyjrzyj się jaka odmiana, czym nawozisz itd. Ja normalnie mogę spalić dużo i nic mi nie jest, ale jeśli zapaliłbym jakiegoś (nie wszystkie) dopalacza, od razu by mnie zatkało.. trudności z oddychaniem i jazda.. A mój znajomy jara te dopalacze na potęgę i nic mu nie jest. Tak więc to jest kwestia indywidualna.
No i nie pal dużo w krótkim czasie, bo np. chmura z bonga każdego może wytrącić ze świadomości, nawet jak jest odporny i twardogłowy. Pozdrawiam. :)
 
Ostatnia edycja:



Z kodem HASZYSZ dostajesz 20% zniżki w sklepie Growbox.pl na wszystko!

nasiona marihuany
Góra Dół