Palilem dopy 4 miesiace dzien w dzien, wyk***ialo mnie z butow do 5 razy na dzien, siedzialem przycpany i mialem rozkminy po***ane, skonczylem z tym, po tym jak raz sie tym spizgalem odlecialem totalnie bylem w swoim swiecie, nagle wstalem i sie przeszedlem, zrobilem 20 kroków i nagle ***, poczulem jak krew nie doszla do serca, czulem jakby mi ku**a serce przestalo bic na sekunde, przewrocilem sie, po czym wstalem i po 5 minutach czulem jak mi mozg peka, prawdopodobnie cisnienie krwi w mozgu bylo za duze, od tej pory nie dotykam dopalaczy i NIKOMU ale to NIKOMU nawet mojemu wrogowi nie radze palić dopów, to jest ***any syf, po trawie tez mam czasami takie rozkminy co sie dzieje z moim sercem itp ale to chwilowe, potem jest git, takze do wszystkich na tym forum, dopalaczom mowimy nie! ? A co do zapasci, ja ja przezylem i to wlasnie tak wyglada ze ci krew do serca nie dochodzi i czujesz jakby ci ktos te serce zaczał ściskać, a to wszystko po dopach, uwazajcie co palicie...
---------- Post Zaktualizowany 16:04 ---------- Data pierwszego postu 15:56 ----------
Przeszedlem zapasc bez omdlenia, serducho sie scisnelo ale poczulem jak by mi krwi nie dopompowalo, wy***alem sie na glebe ale wstalem a potem cuzlem jak mi mozg peka, ale spokojnie, to po dopach... ziomeczek dobrze mowi.
---------- Post Zaktualizowany 16:04 ---------- Data pierwszego postu 15:56 ----------
Gdybym nie mial to bym nie mowil... Przeczytaj definicje zapasci. Nie musisz mdlec zeby miec zapasc.
Przeszedlem zapasc bez omdlenia, serducho sie scisnelo ale poczulem jak by mi krwi nie dopompowalo, wy***alem sie na glebe ale wstalem a potem cuzlem jak mi mozg peka, ale spokojnie, to po dopach... ziomeczek dobrze mowi.