Zasada działania fajki wodnej

[Jendrol]

Wklejam to dla znajomego, moze jeszzce komus sie przyda, sory za bledy ort i nieprofesjonalne wykonanie spowodowane brakiem czasu :/
Pozdro

 

[koyot]

...chyba cos w tym linku trzeba poprawic...a co do fajki wodnej...to moje marzenie to taka indyjkska fajka z dwoma 2m wezami obok lozka, z wkladka na lod i wmontowanym palnikiem :twisted: :twisted: :twisted: ...wlanczanie palnika na guzik.... przy ustniku... :twisted:

[ Dodano: 2005-09-01, 13:54 ]
taaaa! :wink:

 

[Jendrol]

Noo teraz powinno być już ok
Sorki jeśli będzie sie dlugo ładowac.
Ja wole takie małe i zgrabne bongosy

 

[bialy_mis]

A ja sie zawsze zastanawialem dlaczego dym leci o srodka jezeli moze wyleciec na zewnatrz.

 

[Jendrol]

No to teraz już mam nadzieje czaisz motyw
heh pozdro

 

[chaszczu]

jakim cudem moze wyleciec na zewnatrz :shock: ??

 

[bialy_mis]

No bo tak... fifke masz tam wlozona... I fifka z zewnetrznejstrony nie jest zaslonieta wiec myslalem ze dym moze uciekac na zewnatrz zamiat do srodka.

 

[chaszczu]

ale przeciez ciagniesz przez ustnik

 

[Jendrol]

Ja wiem chyba o co mu chodzi: chodiz o to że nie wiedziałeś czemu dym wlatuje do srodka naczynia, i przelatuje przez wode, a nie ucieka sobie swobodnie do góry tak?:>

 

[chaszczu]

ja sobie tego nie umiem wyobrazic, no ale ok rozumiem

 

[bialy_mis]

Tak wlasnie... tak jak Jendrol mowi

 

[slash]

Z gory mowie : nie znam sie na tym .

Patrząc okiem laika dochodzę do wniosku,ze wypiłbym poprostu wodę . Dla mnie ta konstrukcja nie różni się niczym od soczku w kartoniku .

 

[Jendrol]

Tylko zauważ że rurka przez ktorą ciagniemy dym, nie jest zanurzona w wodzie. A co za tym idzie, w momencie gdzy ciągnimy nie zasysamy wody tylko powietrze. Teraz rozumiesz?

 

[slash]

Tylko zauważ że rurka przez ktorą ciagniemy dym, nie jest zanurzona w wodzie. A co za tym idzie, w momencie gdzy ciągnimy nie zasysamy wody tylko powietrze. Teraz rozumiesz?

Myślalem,ze to tą drugą sie ciągnie dym Heheh

 

[bialy_mis]

Tez tak zawsze myslalem