- Rejestracja
- Lip 28, 2019
- Postów
- 4
- Buchów
- 0
Witam.
Na terenie na którym działam od lat pojawili się przybysze w postaci kilku "dresów" o IQ chyba 50. Ameby miejskie prosto z szaletu nie zasługujące na nic, bezrobotne szukające tylko zaczepki ścierwa. Kiedyś już z nimi miałem do czynienia okradli mnie z 2 lata temu.
Oczywiście ja mam IQ większe od nich i sprzedali sami siebie gdzie mają spota, najwyraźniej 1 raz dziają bo są na spocie codziennie 24/7 chodzą w kilku jak debile i robią ścieżk nawet rumun by wiedział gdzie jest ich spot.
Musze im te planty zawinąć za to że kiedyś mnie okradli na ulicy, kwestia jest tylko taka że w okolicy mnie widzieli pare razy i wiedzą że gdzieś sie tam kręce.
Zastanawiam się jak to załatwić żeby nie wyglądało to na kradzież tylko na coś innego? jakieś pomysły?
Tylko błagam nie chrzańcie głupot w stylu zostaw jak nie twoje itp. bo ten margines powinien już dawno siedzieć za samą głupote zresztą mam z nimi porachunki za stare czasy.
teraz mam okazje się odpłacić za wszystko.
Jakieś mądre propozycje ?
---------- Post Zaktualizowany 18:45 ---------- Data pierwszego postu 18:44 ----------
od razy mówię że siłowo nie mam z nimi sam szans
---------- Post Zaktualizowany 18:47 ---------- Data pierwszego postu 18:45 ----------
razu* przepraszam za błędy nie wiem jak edytować.
Na terenie na którym działam od lat pojawili się przybysze w postaci kilku "dresów" o IQ chyba 50. Ameby miejskie prosto z szaletu nie zasługujące na nic, bezrobotne szukające tylko zaczepki ścierwa. Kiedyś już z nimi miałem do czynienia okradli mnie z 2 lata temu.
Oczywiście ja mam IQ większe od nich i sprzedali sami siebie gdzie mają spota, najwyraźniej 1 raz dziają bo są na spocie codziennie 24/7 chodzą w kilku jak debile i robią ścieżk nawet rumun by wiedział gdzie jest ich spot.
Musze im te planty zawinąć za to że kiedyś mnie okradli na ulicy, kwestia jest tylko taka że w okolicy mnie widzieli pare razy i wiedzą że gdzieś sie tam kręce.
Zastanawiam się jak to załatwić żeby nie wyglądało to na kradzież tylko na coś innego? jakieś pomysły?
Tylko błagam nie chrzańcie głupot w stylu zostaw jak nie twoje itp. bo ten margines powinien już dawno siedzieć za samą głupote zresztą mam z nimi porachunki za stare czasy.
teraz mam okazje się odpłacić za wszystko.
Jakieś mądre propozycje ?
---------- Post Zaktualizowany 18:45 ---------- Data pierwszego postu 18:44 ----------
od razy mówię że siłowo nie mam z nimi sam szans
---------- Post Zaktualizowany 18:47 ---------- Data pierwszego postu 18:45 ----------
razu* przepraszam za błędy nie wiem jak edytować.